Remis na dnie Serie A. Ekipa Mateusza Praszelika demoluje

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  Getty Images / Na zdjęciu: mecz Genoa - Salernitana
Getty Images / Getty Images / Na zdjęciu: mecz Genoa - Salernitana
zdjęcie autora artykułu

Remis 1:1 nie satysfakcjonuje ani przedostatniej w tabeli Genoi, ani ostatniej Salernitany. Na włoskich boiskach pokazali się w niedzielne popołudnie Szymon Żurkowski oraz Mateusz Praszelik.

W 25. kolejce doszło zarówno do starcia na szczycie tabeli, jak i na dnie. Przedostatnia Genoa podjęła ostatnią Salernitanę. Przegranemu w tym meczu pozostawała iluzoryczna szansa na utrzymanie w elicie. W pierwszej połowie drużyny wymieniły się ciosami. Rossoblu cieszyli się z prowadzenia po strzale Mattii Destro tylko przez 12 minut. Na 1:1 trafił "do szatni" Federico Bonazzoli. Podział punktów nie może cieszyć kandydatów do spadku. Aleksander Buksa i Paweł Jaroszyński nie grali.

Empoli nie wiodło się ostatnio dobrze, dlatego zaliczyło lądowanie w dolnej połowie tabeli. W meczu z Cagliari Calcio zamierzało poprawić sobie samopoczucie. W podstawowym składzie Azzurrich był Szymon Żurkowski i razem z kompanami cieszył się z gola Andrei Pinamontiego na 1:0 w 38. minucie. Skromna zaliczka okazała się za mała do zdobycia kompletu punktów. W 84. minucie Leonardo Pavoletti oddał strzał na 1:1. Sebastian Walukiewicz pozostaje poza kadrą Cagliari.

Hellas Werona wykorzystał atut własnego boiska w meczu z Udinese Calcio. Minęła nieco ponad minuta i Fabio Depaoli zdobył prowadzenie 1:0 dla gospodarzy. Drugi cios zadał będący w wysokiej formie Antonin Barak, a wynik 2:0 dał dużo spokoju Hellasowi. Po przerwie podwoił on przewagę, a ostatni gol na 4:0 padł już po wejściu z ławki rezerwowych na boisko Mateusza Praszelika. Paweł Dawidowicz nie grał z powodu kontuzji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Do dwóch zwrotów akcji doszło w Reggio Emilia. Najpierw prowadziła AS Roma, następnie US Sassuolo, a w doliczonym czasie Bryan Cristante ustalił wynik na 2:2. Rui Patricio popełnił kuriozalny błąd przy pierwszym golu Neroverdich i tylko dodał im wiary w możliwość osiągnięcia dobrego wyniku. Sassuolo kończyło mecz w dziesięciu z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki dla Gianmarco Ferrariego. Nicola Zalewski był na ławce rezerwowych gości.

25. kolejka Serie A:

Genoa CFC - US Salernitana 1919 1:1 (1:1) 1:0 - Mattia Destro 33' 1:1 - Federico Bonazzoli 45'

Empoli FC - Cagliari Calcio 1:1 (1:0) 1:0 - Andrea Pinamonti 38' 1:1 - Leonardo Pavoletti 84'

Hellas Werona - Udinese Calcio 4:0 (2:0) 1:0 - Fabio Depaoli 2' 2:0 - Antonin Barak 31' 3:0 - Gianluca Caprari 67' 4:0 - Adrien Tameze 84'

US Sassuolo - AS Roma 2:2 (0:1) 0:1 - Tammy Abraham (k.) 45' 1:1 - Rui Patricio (sam.) 47' 2:1 - Hamed Junior Traore 73' 2:2 - Bryan Cristante 90'

# Drużyna M Z R P Bramki Pkt
1
38
26
8
4
69:31
86
2
38
25
9
4
84:32
84
3
38
24
7
7
74:31
79
4
38
20
10
8
57:37
70
5
38
18
10
10
77:58
64
6
38
18
9
11
59:43
63
7
38
19
5
14
59:51
62
8
38
16
11
11
65:48
59
9
38
14
11
13
65:59
53
10
38
13
11
14
46:41
50
11
38
13
11
14
64:66
50
12
38
11
14
13
61:58
47
13
38
12
10
16
44:55
46
14
38
10
11
17
50:70
41
15
38
10
6
22
46:63
36
16
38
10
6
22
41:71
36
17
38
7
10
21
33:78
31
18
38
6
12
20
34:68
30
19
38
4
16
18
27:60
28
20
38
6
9
23
34:69
27

Czytaj także: Rośnie nowy bohater kibiców Juventusu Czytaj także: Piątek bohaterem meczu! Na taki występ czekaliśmy

Źródło artykułu: