Dramatyczne sceny na trybunach. Mecz musiał zostać przerwany
Podczas spotkania Premier League pomiędzy Newcastle i Aston Villą nastąpiły chwile grozy. U jednego z fanów gospodarzy doszło do zatrzymania akcji serca. Sędzia musiał przerwać mecz. Na szczęście kibic otrzymał natychmiastową pomoc.
Na trybunach było sporo punktów medycznych, ale jak się później okazało, mecz oglądali także lekarze w strojach cywilnych, którzy wówczas nie wykonywali swojej pracy. Bohaterem okazał się dr Tom Pritchard, który siedział na widowni w pobliżu przykrego zdarzenia. Gdy tylko usłyszał, że trzeba komuś udzielić pomocy, to natychmiast się tego podjął.
- To coś, co dość często widuje się w pracy, ale tak naprawdę nie miałem tego wcześniej poza szpitalem. Starszy pan upadł po zatrzymaniu akcji serca. Następnie trwała resuscytacja krążeniowo-oddechowa - powiedział dr Tom Pritchard, cytowany przez "The Mirror".
Dzięki pracy kilku osób kibicowi udało się przywrócić akcję serca, po czym został przewieziony do szpitala. Craig Pawson z kolei szybko otrzymał informację, że kibic jest w dobrych rękach i wznowił grę już po trzech minutach od jej przerwania.
Mecz Newcastle United - Aston Villa zakończył się wynikiem 1:0 dla gospodarzy po pięknej bramce Kierana Trippiera z rzutu wolnego.
Czytaj także:
Kolejny pożar w Legii Warszawa. "Nie można dopuszczać do takiego zachowania"