Nie żyje Włodzimierz Sierakowski

"Nie ma dnia bez smutnych newsów" - napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Boniek. W nocy z niedzieli na poniedziałek zmarł znany fotoreporter sportowy Włodzimierz Sierakowski.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Włodzimierz Sierakowski Newspix / Michal Kosc / PressFocus / Na zdjęciu: Włodzimierz Sierakowski
Smutną wiadomość o śmierci Włodzimierza Sierakowskiego przekazał Piotr Kucza, który miał okazję z nim współpracować.

"Dzisiejszej nocy odszedł od nas mój kolega, a przede wszystkim znany fotoreporter sportowy - Włodzimierz Sierakowski, wieloletni pracownik Przeglądu Sportowego oraz współpracownik Polskiego Związku Piłki Nożnej. W piłkarskiej Polsce postać legendarna. Spoczywaj w pokoju Włodziu..." - napisał Kucza.

Przy okazji przypomniał, że to właśnie Sierakowski jest "autorem najsłynniejszego zdjęcia na piłkarskim Twitterze".

Sportowy świat szybko zareagował na tą przykrą informację. "Nie ma dnia bez smutnych newsów" - oznajmił Zbigniew Boniek.

"Włodek Sierakowski... Niesamowity apetyt na robotę, podróże, poznawanie ludzi i na papierosy niestety też. Choć zaczynał pracę w mediach przed 40-ką, miał więcej pasji i energii niż drużyna juniorów. Żegnaj Włodziu" - dodał Janusz Basałaj.

"Aż się wierzyć nie chce... Przyszedł do "PS" tuż po mnie. Trochę się razem najeździliśmy, a Włodek jeździć po kraju - i nie tylko - lubił jak mało kto..." - wspomina kolegę Adam Godlewski.

"Legenda..." - napisał z kolei krótko, ale wymownie, Sebastian Parfjanowicz. "Wyjątkowy..." - dodał Sebastian Szczęsny.

Zobacz także:
Nie ma drugiego tak słabego mistrza w Europie jak Legia
Jak to wpadło?! Kuriozalny błąd bramkarza [WIDEO]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×