Skandaliczne zachowanie Artura Boruca. Mamy nowe informacje

Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Boruc
Newspix / Adam Starszynski / PressFocus / Na zdjęciu: Artur Boruc

Artur Boruc najpierw odepchnął rywala, a następnie skandalicznie zachował się w stosunku do operatora pracującego z kamerą przy boisku. Komisja Ligi zapowiada ukaranie kapitana Legii Warszawa.

W niedzielnym meczu Legii Warszawa z Wartą Poznań sędzia Łukasz Kuźma ukarał czerwoną kartką Artura Boruca. We własnym polu karnym bramkarz uderzył w głowę i przewrócił Dawida Szymonowicza. Decyzja arbitra zdenerwowała Boruca, który ruszył do dyskusji, a gdy nic nie wskórał, zszedł z boiska.

Tuż przed zejściem do szatni bramkarz chciał jeszcze przybić piątkę z Cezarym Misztą, rezerwowym golkiperem, który szykował się do wejścia na boisko.

Wtedy też kapitan Legii odepchnął jeszcze pracującego w pobliżu operatora kamery.

Za naruszenie nietykalności cielesnej rywala Boruc będzie zawieszony na co najmniej trzy mecze. Jednak Komisja Ligi zajmie się również zachowaniem piłkarza w sytuacji, gdy schodził z boiska - czyli odepchnięciem pracownika Ekstraklasa Live Park, która produkuje sygnał telewizyjny z meczów polskiej ligi. Komisja zbierze się w tę środę.

Skontaktowaliśmy się też z Marcinem Serafinem, dyrektorem operacyjnym w Ekstraklasa Live Park. Nie chciał skomentować tej sprawy.

Tuż po spotkaniu do zachowania swojego zawodnika odniósł się trener Legii. - Nie można dopuszczać do takiego zachowania, nie można w ten sposób osłabiać drużyny - przyznał Aleksandar Vuković zapytany o zachowanie, za które Boruc dostał czerwoną kartkę.

Od 72. minuty mistrz Polski musiał grać z Wartą w osłabieniu. Do końca gospodarze nie zdążyli nawet wyrównać i przegrali u siebie z Wartą 0:1. Jedyną bramkę dla gości zdobył... Szymonowicz, który później został sfaulowany przez Boruca.

Po 21 kolejkach Legia Warszawa jest na 17. miejscu w tabeli. Do bezpiecznej pozycji traci trzy punkty. Taką samą przewagę ma nad ostatnim Bruk-Betem, z którym zmierzy się w najbliższą sobotę.

85-latek zadziwia całą Polskę. "Łzy szczęścia płynęły ciurkiem"

Tąpnięcie w Wiśle Kraków. Miarka się przebrała

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

Źródło artykułu: