Polak póki co zachował 2. miejsce w klasyfikacji strzelców, tyle że na odległość zaledwie jednej bramki zbliżył się do niego Mohamed Salah, który w spotkaniu Inter Mediolan - Liverpool FC (0:2) jeden raz trafił do siatki.
Zła wiadomość dla "Lewego" jest również taka, że pierwszego występu w 1/8 finału Champions League nie zaliczył jeszcze Sebastien Haller. Jego Ajax Amsterdam zmierzy się 23 lutego na wyjeździe z Benficą Lizbona. Iworyjczyk będzie miał wtedy szansę odskoczyć naszemu reprezentantowi.
Robert Lewandowski goni również Cristiano Ronaldo, którego Manchester United zagra 22 lutego na wyjeździe z Atletico Madryt.
Polak natomiast będzie mógł poprawić dorobek w rewanżu z Red Bullem, który zaplanowano na 8 marca.
Czytaj także:
Czesław Michniewicz nowym selekcjonerem. Grzegorz Lato komentuje
Lubański tak komentuje kontakty Michniewicza z szefem piłkarskiej mafii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego