Nie grał ponad rok. Pogoń Szczecin musi na niego liczyć

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Igor Łasicki
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Igor Łasicki

Trener Kosta Runjaić nie robi zasłony dymnej przed meczem Pogoni Szczecin ze Stalą Mielec. W piątek wystawi w podstawowym składzie piłkarza, którego w PKO Ekstraklasie nie było przez ponad rok.

Niemiec ustawi na środku obrony Igora Łasickiego u boku Benedikta Zecha. Decyzja trenera Pogoni Szczecin jest spowodowana kontuzjami dwóch innych środkowych obrońców. Kosta Runjaić nie może skorzystać z Konstantinosa Triantafyllopoulosa i Mariusza Malca.

- Najgorsze, że leczenie Mariusza może potrwać nawet do dwóch miesięcy. To tragiczna sytuacja, ponieważ Mariusz był zawsze, kiedy go potrzebowaliśmy i pokazywał wysoką jakość. Gdyby nie kontuzja, to postawiłbym na pewno na Mariusza - mówi Runjaić.

Łasicki rozegrał poprzedni pełny mecz w PKO Ekstraklasie 8 marca 2020 roku. Później zaliczył jeszcze symboliczny powrót 6 stycznia 2021 roku w wygranym 1:0 meczu z Cracovią. Poza tym można go było oglądać w akcji tylko w trzecioligowych rezerwach albo sparingach pierwszego zespołu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

- Igor ma sporo pecha, ale pracuje. Kilka razy dopadały go kontuzje, ale przepracował normalnie okres przygotowań do rundy wiosennej. Cieszę się, że jest w rytmie meczowym dzięki sparingom z Hansą Rostock i Olimpią Elbląg. Jestem przekonany, że Igor pokaże się z dobrej strony w Mielcu - mówi Runjaić.

Opcją awaryjną dla Niemca było przestawienie na pozycję stopera prawego obrońcy Jakuba Bartkowskiego i uzupełnienie formacji Pawłem Stolarskim. Runjaić nie zdecydował się na takie rozwiązanie.

- Igor oczekiwał takiej szansy, dlatego szeroko uśmiechnął się, kiedy dowiedział się, że zagra. W obronie nie robimy dużych rotacji, jeżeli wszystko funkcjonuje dobrze. Każdy piłkarz musi być jednak gotowy na wejście do akcji. Igor cały czas był z nami, był zaangażowany i teraz musi to pokazać w lidze - dodaje szkoleniowiec Pogoni.

Początek meczu w Mielcu w piątek o godzinie 20:30.

Czytaj także: Piłkarze zdjęli getry. Do trenera dotarło, co się działo na boisku
Czytaj także: Najlepszy napastnik Pogoni ma się kogo bać. "Jakość w każdym dotknięciu piłki"

Komentarze (1)
avatar
Pułkownik Legionowiak
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do.boju Pogoń Szczecin!