Arkadiusz Milik show w meczu Ligi Konferencji Europy

Getty Images / Jonathan Bartolozzi/Olympique de Marseille / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Jonathan Bartolozzi/Olympique de Marseille / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

W pierwszym meczu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy 2021/2022 francuski Olympique Marsylia pokonał u siebie azerski Karabach Agdam 3:1, a dwie bramki dla gospodarzy zdobył polski napastnik Arkadiusz Milik.

Drużyna Olympique'u przystępowała do rywalizacji z Karabachem w roli faworyta, a będący w dobrej formie Milik liczył, że znów uda mu się wpisać na listę strzelców.

Pierwszy kwadrans potyczki należał do gości, którzy stosowali wysoki pressing, czym sprawiali sporo problemów marsylczykom. Strzelali Kady oraz Abdellah Zoubir, ale nie byli w stanie pokonać Steve'a Mandandę.

Z czasem podopieczni Jorge Sampaolego zaczęli przejmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, zaś ich poczynania starał się napędzać Konrad De La Fuente.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego

Aktywny był również Arkadiusz Milik, który po oddaniu dwóch celnych uderzeń w końcu w 41. minucie dopiął swego. Wówczas po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował w zawodnika gości ustawionego na linii bramkowej, ale poszedł za ciosem i z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki.

Nie minęło 180 sekund, a reprezentant Polski miał już na swoim koncie dublet. Pape Gueye zaliczył przechwyt i zagrał świetne, prostopadłe podanie do Milika, który w sytuacji sam na sam pokonał wypożyczonego z Jagiellonii Białystok Lukę Gugeszaszwiliego.

Po zmianie stron drużyna z Marsylii spuściła z tonu, co próbował wykorzystać Karabach, który atakował raz prawą, raz lewą flanką. W 68. minucie Arkadiusz Milik opuścił murawę, zaś jego miejsce zajął Dimitri Payet.

Minimalizm Olympique'u w drugiej odsłonie zemścił się na nim w 85. minucie, kiedy to kontaktową bramkę zdobył Kady. Asystę w tej akcji zaliczył Patrick Andrade.

Gospodarze po tym ciosie zdołali się jeszcze przebudzić i już w doliczonym czasie gry strzelili swojego trzeciego gola, którego autorem po zagraniu od Bamby Dienga okazał się Payet.

Rewanż zostanie rozegrany 24 lutego 2022 roku (czwartek) o godzinie 18:45.

LKE, 1/16 finału (1. mecz):

Olympique Marsylia - Karabach Agdam 3:1 (2:0)
1:0 - Arkadiusz Milik 41'
2:0 - Arkadiusz Milik 44'
2:1 - Kady 85'
3:1 - Dimitri Payet 90+2'

Składy:

Olympique Marsylia: Steve Mandanda - Pol Lirola, Leonardo Balerdi, Boubacar Kamara, Alvaro Gonzalez, Luan Peres - Cengiz Under (69' Bamba Dieng), Gerson (69' Matteo Guendouzi), Pape Gueye, Konrad De La Fuente (68' Cedric Bakambu) - Arkadiusz Milik (68' Dimitri Payet).

Karabach Agdam: Luka Gugeszaszwili - Marko Vesović, Kevin Medina, Maksim Medvedev, Toral Bayramov - Patrick Andrade, Qara Qarayev (90+1' Ismayil Ibrahimli) - Kady, Filip Ozobic (74' Ramil Sheydayev), Abdellah Zoubir (90+1' Leandro Andrade) - Ibrahima Wadji (89' Musa Qurbanly).

Żółte kartki: Luan Peres, Bamba Dieng i Cengiz Under (Olympique Marsylia).

Sędziował: Nikola Dabanović (Czarnogóra).

Czytaj też:
-> Obraniak: To, co trener Marsylii robi z Milikiem, można określić tylko jednym słowem!
-> Czesław Michniewicz zawita na kolejny europejski stadion

Komentarze (4)
avatar
Patryk Słowacki
18.02.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze, że zaznaczyli że A. Milik to polski napastnik. Niewielu w Polsce o tym wie. 
avatar
Robertus Kolakowski
18.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo! Ale, nic sie nie bujcie, Michniewicz i tak znajdzie taktyke na przegranie z Rosja. 
avatar
Montana
17.02.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Arek!!! Bój się Rosjo!!!