Sensacyjne informacje ws. Ronaldo. Był blisko więzienia

Na podstawie przygotowanego nakazu aresztowania Cristiano Ronaldo miał zostać zatrzymany przez policję. Gwiazdor futbolu uniknął jednak kłopotów.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Cristiano Ronaldo Getty Images / Martin Rickett/PA Images / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Policjanci prowadzący śledztwo w sprawie rzekomego gwałtu Cristiano Ronaldo na Kathryn Mayordze w 2009 r. uznali, że ​​mają wystarczająco dużo dowodów, by aresztować i postawić przed sądem portugalską gwiazdę Manchesteru United  - dowiedział się "The Sun".

Tabloid dotarł do treści pisma, które zostało złożone do sądu we wrześniu 2021 r. przez prawnika Mayorgi. Mecenas Leslie Mark Stovall ujawnił w nim, że... policja z Las Vegas przedłożyła prokuraturze nakaz aresztowania Ronaldo.

Prokurator okręgowy hrabstwa Clark, Steve Wolfson, odmówił jednak zatrzymania i wniesienia oskarżenia przeciwko słynnemu piłkarzowi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?

- Nie powiedział, dlaczego "spoliczkował" śledczych. Reszta to tylko spekulacje. To mieściło się w zakresie przedawnienia. Policja uważała, że jest podstawa do aresztowania i postawienia zarzutu napaści na tle seksualnym - zdradził prawnik byłej modelki.

Mayorga pozwała CR7, twierdząc, że w czerwcu 2009 r. została przez niego zgwałcona w apartamencie hotelu w Las Vegas. Sportowiec od samego początku utrzymuje, że jest niewinny, a do seksu doszło za zgodą kobiety. W 2010 r. Ronaldo zapłacił jej 375 tys. dolarów zadośćuczynienia i dlatego Mayorga nie zgłosiła sprawy na policję.

Po latach zmieniła zdanie. Teraz tłumaczy, że umowę o zachowaniu poufności podpisała, będąc w złym stanie psychicznym i w procesie cywilnym zamierza ubiegać się o odszkodowanie od Portugalczyka w wysokości ok. 65 mln euro (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Przełom w sprawie Cristiano Ronaldo! Kathryn Mayorga wycofała akt oskarżenia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×