W meczu drużyn sąsiadujących ze sobą w tabeli Śląsk Wrocław mierzył się z Piastem Gliwice. Pierwsza połowa należała do drużyny Waldemara Fornalika. W 16. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Kądzior, ale chwilę później Fabian Piasecki wykorzystał rzut karny i doprowadził do remisu.
Gliwiczanie strzelili kolejnego gola w 35. minucie gry. Tom Hateley zszedł do prawego skrzydła, a następnie dośrodkował w pole karne. Kamil Wilczek nie sięgnął piłki, ale Patryk Janasik niespodziewanie uderzył z powietrza w kierunku własnej bramki. Michał Szromnik był zupełnie zdezorientowany i nie zdołał uratować swojej drużyny.
Przed końcem pierwszej odsłony Wilczek zaznaczył swoją obecność na murawie. Trzykrotny reprezentant Polski zatańczył z obrońcami wrocławian i podwyższył rezultat na 3:1.
Druga bramka Piasta została zapisana na konto Janasika. 24-latek fatalnie skiksował w swoim 12. spotkaniu w bieżących rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Młody zawodnik jest związany z wrocławskim klubem od sierpnia 2020 roku.
Przepiękny gol...Przymierzył idealnie Nie miał szczęścia w tej sytuacji Patryk Janasik
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 19, 2022
Śląsk gra z Piastem w CANAL+ SPORT
Transmisja również w CANAL+ ONLINE -> https://t.co/jNKysf7pVr pic.twitter.com/WW1xdIfnOs
ON TO MA On wciąż to ma! Kamil Wilczek zabawił się z obroną Śląska Wrocław! Co za akcja! To może być złoty interes @PiastGliwiceSA
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) February 19, 2022
Mecz oglądajcie w CANAL+ SPORT
Transmisja również w CANAL+ ONLINE -> https://t.co/jNKysf7pVr pic.twitter.com/UYNDqFaamo
Czytaj także:
Jagiellonia - Cracovia. Rządziła niedokładność
Guilherme, była gwiazda Legii, wróci do Polski? "Działacze mają mój telefon"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego jeszcze nie widzieliśmy! Kapitalna obrona rzutu karnego