Borussia pożegnała się jesienią z Ligą Mistrzów. W grupie była gorsza niż Ajax i Sporting Lizbona. Lądowanie "spadochroniarza" w Lidze Europy było bolesne, ponieważ przegrał 2:4 z Rangers FC w Dortmundzie. Drużyna z Bundesligi starała się zmazać plamę w rewanżu w Glasgow.
Ostatni mecz w Bundeslidze był promykiem nadziei dla Borussii. Pokazała ona, że jest w stanie strzelać seryjnie gole bez Erlinga Haalanda. Marco Reus poprowadził ją do wygranej 6:0 z imienniczką z Moenchengladbach. Nie zrobiło to jednak najwyraźniej wrażenia na Rangersach.
W 22. minucie James Tavernier dał prowadzenie 1:0 podopiecznym Giovanniego van Bronckhorsta. Strzelił w środek bramki z rzutu karnego. Borussia potrzebowała w tym momencie trzech goli do dogrywki. Jude Bellingham rozpoczął pościg, przypomniał o sobie na Wyspach Brytyjskich. Po trafieniu na 2:1 w 42. minucie Donyella Malena zrobiło się ciekawie, a Bellingham tym razem asystował.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?
10. gola w dwumeczu strzelił już po przerwie James Tavernier. Tym razem nie potrzebował rzutu karnego, żeby przymierzyć na 2:2. Kapitan Rangersów i konkurent nieobecnego w kadrze Mateusza Żukowskiego wyrósł na kluczowego piłkarza rewanżu.
Tydzień temu nie brakowało mocnych wrażeń w pierwszej połowie meczu Zenita Sankt Petersburg z Realem Betis. To w niej drużyna z La Ligi zapewniła sobie zwycięstwo 3:2. Z taką zaliczką rozpoczęła rewanż w Andaluzji, a w nim ani jednego gola już nie było. W końcówce Zenit umieścił piłkę w bramce, ale trafienie zostało anulowane po wideo weryfikacji.
SC Braga odrabiała straty po porażce 0:2 z Sheriffem Tyraspol, która została poniesiona w Naddniestrzu. W 17. minucie Iuri Medeiros rozpoczął pościg. Były zawodnik Legii zdobył gola strzałem między nogami bramkarza po dograniu Ricardo Horty. Przy golu na 2:0 zdobywca i asystent zamienili się rolami. W 43. minucie dwumecz rozpoczął się praktycznie od początku, a do jego rozstrzygnięcia potrzebny był konkurs rzutów karnych. Lepiej wykonała je Braga.
Play-off Ligi Europy:
Rangers FC - Borussia Dortmund 2:2 (1:2)
1:0 - James Tavernier (k.) 22'
1:1 - Jude Bellingham 31'
1:2 - Donyell Malen 42'
2:2 - James Tavernier 57'
Pierwszy mecz: 4:2. Awans: Rangers FC
Real Betis - Zenit Sankt Petersburg 0:0
Pierwszy mecz: 3:2. Awans: Real Betis
SC Braga - Sheriff Tyraspol 2:0 (2:0, 2:0, 2:0) k. 3:2
1:0 - Iuri Medeiros 17'
2:0 - Ricardo Horta 43'
Pierwszy mecz: 0:2. Awans: SC Braga
Czytaj także: Duże kłopoty Bayernu, Lewandowski pod kloszem
Czytaj także: Była radość, jest kryzys. Bayern Monachium ma poważne problemy