Grzegorz Lato: Nagle komuś odbiło

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Grzegorz Lato
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Grzegorz Lato

Reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać spotkania Rosją w ramach baraży do MŚ2022. - Uważam, że to w tym momencie słuszna decyzja, gdy dzieją się takie rzeczy w XXI wieku - skomentował Grzegorz Lato.

Trwa inwazja Rosji na Ukrainę. W związku z tą sytuacją, wiele osób nawoływało do bojkotu nadchodzącego meczu barażowego do mistrzostw świata 2022 pomiędzy Polską a Rosją.

Początkowo PZPN, wspólnie z federacją czeską oraz szwedzką, wystosował oświadczenie, w którym była informacja o tym, że żadna z federacji nie bierze pod uwagę rozgrywania meczu na terenie Rosji.

Teraz jednak polski związek postanowił pójść o krok dalej. Cezary Kulesza poinformował za pośrednictwem Twittera, że "reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji".

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

- Uważam, że to w tym momencie słuszna decyzja, gdy dzieją się takie rzeczy w XXI wieku. To dla mnie jest nie do pomyślenia, żeby napaść na inny kraj napaść i do tego jeszcze bombardować cywilne budynki. To dla mnie skandal - skomentował w rozmowie z WP SportoweFakty były prezes PZPN, Grzegorz Lato.

- Niestety FIFA i UEFA nie angażuję się w sprawy związane z polityką. Tu jest jednak nieco inaczej. Tutaj mamy do czynienia z agresją na demokratyczny kraj, gdzie nagle komuś odbiło. Były przecież podpisane demokratyczne umowy i nagle się wszystko zrywa przez jakiegoś watażkę, czy nie wiem nawet jak go określić... Powiem krótko: decyzja słuszna, zobaczymy co odpowie na to UEFA - dodał Lato.

Czytaj także: 
Trener polskiego klubu chce pomóc rodakowi. Zwrócił się do mediów
"Dla mnie Lewandowski jest numerem jeden". Legenda Bayernu opowiada o futbolu