- Moglibyśmy sprzedać 40-50 tysięcy biletów. To pokazuje, jak ważny to mecz. W Szczecinie zapanowała euforia i wszyscy czekali na takie wydarzenie - mówił trener Kosta Runjaić na konferencji prasowej. Nawet z reguły powściągliwy Niemiec był podekscytowany starciem na szczycie PKO Ekstraklasy, do którego jego Pogoń przystąpiła jako lider. Po drugiej stronie był Lech, którego Niemiec od tygodni z premedytacją namaszcza na faworyta do mistrzostwa Polski.
Runjaić gościł dwóch poprzedników na stanowisku trenera Pogoni. Maciej Skorża sprowadził na szczecinian duże problemy i po nieudanej przygodzie przy Twardowskiego, musiał trochę poczekać na powrót do ekstraklasy. Czesław Michniewicz, obecnie selekcjoner reprezentacji Polski, poradził sobie w Pogoni lepiej, ale z powodu waśni też nie jest dobrze wspominany przez jej kibiców.
Początek meczu ze wskazaniem na pewniejszego w ruchach Lecha. Pogoń nie potrafiła wymienić trzech podań i próbowała zorganizować się w obronie pod nieobecność kontuzjowanego Benedikta Zecha. Filip Bednarek wznowił rozgrzewkę, skoro jego kompani z Poznania grali sobie jakby byli przy Bułgarskiej, a Pogoń miała około 20 procent posiadania piłki.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!
Pogoń dała się wyszaleć gościom i po kwadransie zaczęła odpowiadać. Gra przeniosła się na połowę Lecha, ale także tam brakowało sytuacji podbramkowych. 0:0 w strzałach celnych po dwóch kwadransach mówiło wszystko o poziomie hitu ekstraklasy. Dopiero w 31. minucie Luka Zahović strącił piłkę w kierunku bramki Filipa Bednarka i zmusił go do drobnego wysiłku.
Piłkarze Lecha spędzali dużo czasu leżąc po faulach Pogoni. Było ostro, ale nikt w pierwszej połowie nie pokazał, że zasługuje na mistrzostwo Polski bardziej niż przeciwnik. Najlepsze drużyny ekstraklasy miał przekonać do żwawszego atakowania obecny na trybunach Marcin Robak, który w barwach obu klubów zdobywał koronę króla strzelców.
Runjaić sięgnął po posiłki i wprowadził w przerwie Wahana Biczachczjana oraz Jeana Carlosa Silvę. Bezpośrednio po zmianie stron Lech przeprowadził groźną akcję. Zwolnił ją złym przyjęciem Joao Amaral, ale zdołał jeszcze odegrać do Kristoffera Velde. Jego strzał obronił Dante Stipica.
Wspomniana sytuacja zapowiadała ofensywę Lecha. Przyspieszenie poznaniaków nastąpiło późno, bo późno, ponieważ w 70. minucie, ale od razu poskutkowało rozstrzygnięciem meczu. Kolejorz strzelił trzy gole w sześć minut! Najważniejszymi piłkarzami starcia na szczycie zostali Mikael Ishak i zmiennik Dawid Kownacki.
Ishak rozpoczął ostrzał na zakończenie eleganckiego, kombinacyjnego ataku. Pogoń jeszcze rozpamiętywała pierwszego gola, a straciła drugiego po uderzeniu Kownackiego. Na 3:0 trafił Ishak z rzutu karnego przyznanego za faul Mateusza Łęgowskiego na Kownackim. Było jasne, że Lech odzyskał prowadzenie w wyścigu po mistrzostwo Polski.
Pogoń Szczecin - Lech Poznań 0:3 (0:0)
0:1 - Mikael Ishak 70'
0:2 - Dawid Kownacki 72'
0:3 - Mikael Ishak (k.) 76'
Składy:
Pogoń: Dante Stipica - Jakub Bartkowski, Igor Łasicki, Konstantinos Triantafyllopoulos, Luis Mata - Damian Dąbrowski (81' Kamil Drygas) - Michał Kucharczyk, Mateusz Łęgowski (81' Mariusz Fornalczyk), Sebastian Kowalczyk (46' Wahan Biczachczjan), Kamil Grosicki (81' Rafał Kurzawa) - Luka Zahović (46' Jean Carlos Silva)
Lech: Filip Bednarek - Joel Pereira, Bartosz Salamon, Antonio Milić, Pedro Rebocho - Kristoffer Velde (84' Adriel Ba Loua), Radosław Murawski (88' Mateusz Skrzypczak), Jasper Karlstroem, Jakub Kamiński (84' Filip Marchwiński) - Joao Amaral (66' Dawid Kownacki) - Mikael Ishak (84' Pedro Tiba)
Żółte kartki: Łasicki, Łęgowski, Fornalczyk (Pogoń) oraz Ishak, Amaral, Kamiński, Salamon (Lech)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 9138
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lech Poznań | 34 | 22 | 8 | 4 | 67:24 | 74 |
2 | Raków Częstochowa | 34 | 20 | 9 | 5 | 60:30 | 69 |
3 | Pogoń Szczecin | 34 | 18 | 11 | 5 | 63:31 | 65 |
4 | Lechia Gdańsk | 34 | 16 | 9 | 9 | 52:39 | 57 |
5 | Piast Gliwice | 34 | 15 | 9 | 10 | 45:37 | 54 |
6 | Wisła Płock | 34 | 15 | 3 | 16 | 48:51 | 48 |
7 | Radomiak Radom | 34 | 11 | 15 | 8 | 42:40 | 48 |
8 | Górnik Zabrze | 34 | 13 | 8 | 13 | 55:55 | 47 |
9 | Cracovia | 34 | 12 | 10 | 12 | 40:42 | 46 |
10 | Legia Warszawa | 34 | 13 | 4 | 17 | 46:48 | 43 |
11 | Warta Poznań | 34 | 11 | 9 | 14 | 35:38 | 42 |
12 | Jagiellonia Białystok | 34 | 9 | 13 | 12 | 39:50 | 40 |
13 | KGHM Zagłębie Lubin | 34 | 11 | 5 | 18 | 43:59 | 38 |
14 | Stal Mielec | 34 | 9 | 10 | 15 | 39:52 | 37 |
15 | Śląsk Wrocław | 34 | 7 | 14 | 13 | 42:52 | 35 |
16 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 34 | 7 | 11 | 16 | 36:56 | 32 |
17 | Wisła Kraków | 34 | 7 | 10 | 17 | 37:54 | 31 |
18 | Górnik Łęczna | 34 | 6 | 10 | 18 | 29:60 | 28 |
Czytaj także: Widzew Łódź pożegnał piłkarza. To miał być transferowy hit
Czytaj także: Piorunująca Arka Gdynia. Worek goli na stadionie Widzewa