Są nowe informacje ws. powrotu Tomasza Kędziory

Kuriozalne oświadczenie Chelsea!

WP SportoweFakty informowały o tym, że Tomasz Kędziora noc z soboty na niedzielę spędził w konsulacie we Lwowie, a w niedzielę rano rozpoczął podróż w kierunku granicy polsko-ukraińskiej.

- Tomasz zwrócił się o pomoc do PZPN, a my uruchomiliśmy nasze kontakty w kancelarii premiera i MSZ. Otrzymuje wszelką pomoc od służb dyplomatycznych - taką wiadomość - kilka godzin temu - usłyszeliśmy z PZPN.

Akcja ewakuacyjna z udziałem reprezentanta Polski szczęśliwie dobiegła końca, o czym poinformowały kanały na Twitterze: "Łączy Nas Piłka" (PZPN) i "Fabryka Futbolu" (agencja piłkarza).

ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry

"Tomek Kędziora jest już w Polsce" - napisał PZPN. Do sieci wrzucono także zdjęcie samego piłkarza. Nieco więcej szczegółów przedstawiła agencja, która na co dzień reprezentuje interesy reprezentanta kraju.

"Bardzo dobra i długo wyczekiwana wiadomość: Tomasz Kędziora jest już w Polsce! Zmęczony, ale bezpieczny i szczęśliwy" - czytamy.

Wraz z Kędziorą i jego rodziną z Ukrainy ewakuowany był także Benjamin Verbić. To grający w Dynamie Kijów reprezentant Słowenii. Polski piłkarz poprosił PZPN o pomoc w wywiezieniu klubowego kolegi z Ukrainy.

Tomasz Kędziora jest 26-krotnym reprezentantem Polski, uczestnikiem Euro 2020. Zawodnikiem Dynama jest od 2017 roku. Sięgnął z tym klubem po mistrzostwo Ukrainy (2021) i pięć innych trofeów. W Polsce występował w barwach Lecha Poznań.

Od czwartku trwa inwazja Rosji na Ukrainę. Prezydent Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji wojskowej w Donbasie, ale zaatakowano również strategiczne miejsca w innych częściach kraju.

Zobacz także:
Patryk Klimala trafia w MLS. Udanie rozpoczął sezon [WIDEO]
Tomasz Kędziora ewakuowany z Ukrainy. Pomaga ratować kolegę