- Jestem w Londynie, ale moja matka, moi krewni, moi ludzie - wszyscy są w Kijowie. I bardzo się o nich martwię. Chcę podziękować armii, Wołodymyrowi Zełenskiemu i ludziom za to, jak chronią naszą ziemię. Jesteście moimi bohaterami - mówił Andrij Szewczenko przed kamerami "TSN".
Słynny piłkarz robi wszystko, by wesprzeć Ukraińców, którzy uciekają przed wojną. 45-latek angażuje się w akcje pomocy uchodźcom i bierze udział w publicznych protestach przeciwko działaniom militarnym Rosji.
W niedzielę pojawił się na proteście w Londynie i pozował do zdjęć z niebiesko-żółtą flagą. Szewczenko wystosował apel za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
"Zatrzymać wojnę na Ukrainie! Chwała Ukrainie!" - napisał były reprezentant kraju na Twitterze.
W przeszłości Szewczenko opowiedział się za Wiktorem Janukowyczem, który ukrywa się na terenie Rosji (więcej TUTAJ). Laureat Złotej Piłki 2004 był oskarżany o prorosyjskość i przyjaźń z Romanem Abramowiczem, ale teraz wspiera prezydenta Zełenskiego.
Stop the war in Ukraine! Слава Україні! #supportukraine #standwithukraine #saveukraine pic.twitter.com/IcxAAstK6u
— Andriy Shevchenko (@jksheva7) February 27, 2022
Czytaj także:
Oficjalnie: jest decyzja FIFA ws. Rosji!
Tego nikt się nie spodziewał! Kolejny kraj poszedł za decyzją Polaków
ZOBACZ WIDEO: Miał zawał serca na boisku! Wrócił do gry