Zalewski wskoczył do składu. Ma prezent dla selekcjonera
Nicola Zalewski po raz pierwszy znalazł się w wyjściowej "jedenastce" AS Roma. W trakcie meczu ze Spezią (1:0) piłkarz był obserwowany przez Macieja Stolarczyka.
Zalewski spędził 80 minut na murawie, później zastąpił go Eldor Szomurodow. W ostatecznym rozrachunku AS Roma zwyciężyła 1:0 ze Spezią, a jedynego gola strzelił Tammy Abraham w doliczonym czasie gry.
Jednokrotny reprezentant Polski zagrał w roli lewego wahadłowego i zebrał niezłe recenzje. - To dla mnie nowa pozycja. Jestem zadowolony, zagraliśmy dobry mecz - mówił tuż po ostatnim gwizdku przed kamerami "DAZN".
- W dzisiejszym meczu miałem dużo zadań defensywnych, po przyjęciu piłki musiałem ruszać do przodu. Zabieramy komplet punktów do domu - kontynuował zawodnik "Giallorossich".
Selekcjoner reprezentacji Polski U-21 z bliska przyglądał się poczynaniom Zalewskiego. Młody piłkarz przygotował niespodziankę dla Macieja Stolarczyka. - Był dzisiaj na trybunach. Podaruję mu koszulkę na pamiątkę - dodał.
Czytaj także:
Głośny spadek z Serie A coraz mniej realny
Znaleźli się mocni na Krzysztofa Piątka. Jest niepokojąca wiadomość
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)