Lukas Podolski nie wytrzymał na wizji. Ostre słowa

Filar Górnika Zabrze użył mocnych słów po porażce 0:2 z Lechem Poznań. - Nie ma co się wku***** teraz - wypalił Lukas Podolski na antenie Polsatu Sport. Doświadczony piłkarz jest już myślami przy kolejnym meczu.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Lukas Podolski Twitter / Na zdjęciu: Lukas Podolski
W środę zespół Jana Urbana pożegnał się z Fortuna Pucharem Polski. Górnik Zabrze przegrał 0:2 w ćwierćfinałowym starciu z Lechem Poznań, a Lukas Podolski nie zdołał pomóc swojej drużynie.

Były reprezentant Niemiec miał kilka sytuacji bramkowych, jednak Mickey van der Hart nie dał się pokonać. Tuż po meczu Podolski podzielił się swoimi spostrzeżeniami i nie przebierał w słowach.

- Dzisiaj mogliśmy dojść do półfinału. Myślę, że za łatwo przegraliśmy. Nie udało się i trzeba iść dalej. Nie ma co się wku***** teraz. Gramy następny mecz w niedzielę - stwierdził.

Górnik może skupić się wyłącznie na PKO Ekstraklasie. - Oczywiście, że jesteśmy niezadowoleni z tego meczu, ale nie jest tak, że będziemy siedzieć w szatni i płakać, tylko trzeba podnieść głowę, tak jak mówiłem, trochę się wku****. Mecz się skończył i nie możemy już nic poprawić. Dobrze w lidze stoimy, jesteśmy na szóstym miejscu, jednak to szybko może się zmienić. Musimy uważać - oznajmił 36-latek.

- Niezadowolony i zdenerwowany. O zdenerwowanie chodziło Lukasowi Podolskiemu - skwitował reporter Polsatu Sport.

Utytułowany piłkarz ma pewne miejsce w "jedenastce" Górnika. Snajper rozegrał już łącznie 20 spotkań we wszystkich rozgrywkach, strzelił w nich cztery gole i zanotował jedną asystę.

Czytaj także:
Duże problemy Lecha Poznań. Trener Maciej Skorża ma o czym myśleć
Obrońcy zepsuli starcie Piątka z Vlahoviciem. Zdecydował "gol z cyrku"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w tej roli Lewandowskiego jeszcze nie widzieliśmy. Co on trzyma w dłoni?
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×