"Będziemy nad tym pracować". Trener Jagiellonii o problemie drużyny
- W żadnym wypadku nie możemy podchodzić do tego w ten sposób, że jest już pozorny spokój. Te punkty musimy wybiegać, wywalczyć i pokazać charakter do samego końca - powiedział trener Piotr Nowak przed meczem Jagiellonii Białystok ze Stalą Mielec.
- Każdy stara się te pojedynki wybiegać, bo w tej chwili jest najważniejsze żeby wywalczyć tą przewagę motoryczną. Wówczas granie w piłkę jest łatwiejsze. Każdy rywalizuje o punkty i nie przypuszczam aby od początku było to techniczne starcie. Na pewno nie będzie łatwo - dodał 57-latek.
Nowak zgodził się z jednym z dziennikarzy, że problemem jego podopiecznych są stałe fragmenty gry. - Nie tracimy już w ten sposób bramek poza rzutami karnymi. Z przodu z pewnością musimy to jednak poprawić. W ostatnim meczu czy przeciwko Cracovii mieliśmy rzuty wolne z dobrych pozycji i cóż... będziemy nad tym pracować - zapewnił.
ZOBACZ WIDEO: Miliony obejrzały filmik "Ibry". Nic dziwnego!Jagiellonia pozostaje z serią trzech meczów bez porażki. Nadal nie udało jej się jednak daleko uciec od strefy spadkowej. - W żadnym wypadku nie możemy podchodzić do tego w ten sposób, że jest już pozorny spokój. Te punkty trzeba wybiegać, wywalczyć i pokazać charakter do samego końca - podsumował szkoleniowiec.
Kolejne duże zmiany w Jagiellonii