Korona Ojrzyńskiego znów w dziesięciu. ŁKS nie skorzystał

Materiały prasowe / CYFRASPORT / Radosław Jóźwiak / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS Łódź
Materiały prasowe / CYFRASPORT / Radosław Jóźwiak / Na zdjęciu: piłkarze ŁKS Łódź

Drużyna Leszka Ojrzyńskiego ponownie nie uniknęła czerwonej kartki. Tym razem przedwcześnie zszedł z boiska Mario Zebić. ŁKS nie przekuł przewagi liczebnej w gola i zremisował 0:0 z Koroną Kielce.

Zespoły grały o pierwsze zwycięstwo w rundzie wiosennej Fortuna I ligi. ŁKS startował po zimowym okresie przygotowań w Jastrzębiu-Zdroju i zremisował w nim 1:1. Takim samym wynikiem zakończyła się konfrontacja Korony Kielce ze Stomilem Olsztyn. Piłkarze obu klubów nie ukrywali rozczarowania brakiem kompletu punktów.

Pierwsze uderzenia w meczu oddali odważni łodzianie. Antonio Dominguez dał się jeszcze zablokować przez obrońcę, ale po strzale Jana Kuźmy mocno zapachniało prowadzeniem gospodarzy. Piłka otarła się o słupek w bramce Konrada Forenca.

Brakowało piłkarskich fajerwerków, przede wszystkim strzałów celnych. W 27. minucie Korona oddała pierwsze uderzenie w bramkę. Poradził sobie z nim Marek Kozioł i choć dobitka zakończyła się lądowaniem piłki w siatce, to nie było gola z powodu spalonego. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego po raz pierwszy pokazali pazur w Łodzi.

ZOBACZ WIDEO: Czy Legia jest na sprzedaż? Znamy odpowiedź na najważniejsze pytanie

W kwadransie poprzedzającym przerwę podniosła się wrzawa na trybunach. Najpierw z powodu taktycznych fauli kielczan, a następnie ze względu na strzał Pirulo. Hiszpanowi również zabrakło dokładności, przez co ŁKS zakończył pierwszą połowę bez uderzenia celnego w statystykach. Niby łodzianie atakowali częściej niż goście, ale to Korona tworzyła groźniejsze sytuacje podbramkowe.

Krótko po przerwie nie zmieniła się zasadniczo sytuacja na boisku. ŁKS przeważał wyraźnie pod względem posiadania piłki, ale nie tworzył licznych szans na gola. Na to samo narzekał Maciej Dąbrowski, kapitan łodzian, po ich występie w Jastrzębiu-Zdroju.

Przez około pół godziny Korona grała w osłabieniu z powodu drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartki dla Maria Zebicia. Już pierwsza akcja po wykluczeniu obrońcy kielczan zakończyła się minimalnie niecelnym uderzeniem, co mogło być zapowiedzią ofensywy podopiecznych Kibu Vicuni.

W rywalizacji jedenastu na dziesięciu ŁKS był groźniejszy niż w pełnych zestawieniach. Dobrą szansę na pokonanie bramkarza Korony miał Maciej Dąbrowski, ale nie wykorzystał wstrzelenia Pirulo. W 79. minucie ponownie szarżował Pirulo, a jego centra zakończyła się strzałem w słupek Samu Corrala. Była też próba Pirulo z rzutu wolnego, ale również ona bezskuteczna.

ŁKS Łódź - Korona Kielce 0:0

Składy:

ŁKS: Marek Kozioł - Mateusz Bąkowicz, Maciej Dąbrowski, Nacho Monsalve, Adam Marciniak - Jan Kuźma (85' Stipe Jurić) - Pirulo, Antonio Dominguez (64' Ricardinho), Michał Trąbka (64' Mateusz Kowalczyk), Piotr Janczukowicz (76' Javi Moreno) - Samu Corral (85' Maciej Wolski)

Korona: Konrad Forenc - Adrian Danek, Mario Zebić, Piotr Malarczyk, Roberto Corral - Dalibor Takac (90' Zvonimir Petrović), Marcin Szpakowski (75' Oskar Sewerzyński) - Jacek Podgórski (62' Jakub Górski), Adam Frączczak (62' Dawid Błanik), Grzegorz Szymusik - Jewgienij Szykawka (75' Artur Amroziński)

Żółte kartki: Nacho, Bąkowicz (ŁKS) oraz Szpakowski, Zebić, Danek, Malarczyk (Korona)

Czerwona kartka: Mario Zebić (Korona) /59' - za drugą żółtą/

Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

***

Resovia - GKS Jastrzębie 1:0 (0:0)
1:0 - Marek Mróz 51'

Sandecja Nowy Sącz - GKS Tychy 2:3 (2:2)
0:1 - Krzysztof Wołkowicz 2'
0:2 - Wiktor Żytek 6'
1:2 - Łukasz Zjawiński (k.) 28'
2:2 - Łukasz Zjawiński (k.) 45'
2:3 - Swetosław Dikow (sam.) 64'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj także: Potrafił zachwycić w MLS. Teraz zagra w Sandecji
Czytaj także: Miedź Legnica odjeżdża w kierunku PKO Ekstraklasy

Źródło artykułu: