Nowy zawodnik polskiego klubu już strzela. Ma być jeszcze lepszy

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Termaliki
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Termaliki

Gol Tomasa Poznara zapewnił trzy punkty Bruk-Bet Termalice w meczu z Wartą Poznań. Trener Radoslav Latal doskonale zna Czecha i wierzy w to, że ten będzie potrafił jeszcze więcej dać zespołowi.

W piątek Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra z KGHM Zagłębiem Lubin, które też walczy o utrzymanie. - Nie chcę mówić o Zagłębiu. To dobry, jakościowy zespół, mający świetnych zawodników. My jednak chcemy grać "swoje" i punktować. Będzie to ciężkie spotkanie o trzy punkty - powiedział Radoslav Latal.

Wiadomo, że w meczu nie zagra Mateusz Grzybek. - Sytuacja Grzybka jest taka, że czekamy do ostatniego momentu i nie wiemy czy jest możliwość że zagra. Do tego za kartki pauzuje Biedrzycki. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry - stwierdził trener drużyny z Niecieczy.

W ostatnim spotkaniu zadebiutował Tomas Poznar i strzelił gola na wagę zwycięstwa. - Znam Tomasa już przez długi czas. On świetnie gra głową, dobrze trzyma piłki i jest wysoki. Potrafi atakować, jednak jeszcze nie jest przygotowany na sto procent. Na ten moment nie zagra od początku, ale zobaczymy jak będzie w piątkowy wieczór - ocenił szkoleniowiec.

Mecz Bruk-Bet Termalica Nieciecza - KGHM Zagłębie Lubin w piątek, 11 marca. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00.

Czytaj także: 
Warta Poznań lizała rany 
Ojciec piłkarza Górnika jest na froncie

ZOBACZ WIDEO: Ukraińscy sportowcy pomagają i walczą na froncie. "Ta armia nas obroni"

Źródło artykułu: