Nasz rodak na boisku prezentował się dobrze. Jednak w II połowie spotkania trener Marius Lăcătuş zdjął go z murawy. Były zawodnik Korony Kielce przebywał na boisko do 65. minuty meczu. Zastąpił go wówczas Mihai Neşu. Polak doznał bowiem kontuzji.
- Mam nadzieję, że jego uraz nie jest poważny, Szkoda, iż gdy 'byliśmy na fali', zostałem zmuszony do zmiany, której nie planowałem - powiedział szkoleniowiec Steauy.
Media w Rumunii twierdzą, że Golański odczuwa problemy ze ścięgnem. Na razie nie wiadomo, ile piłkarz będzie potrzebował czasu, żeby dojść do pełni sił.
Trzeba przypomnieć, że defensor Steauy znalazł się w szerokiej kadrze na EURO 2008, którą w bieżącym tygodniu ogłosił Leo Beenhakker.