Tylko nie to! Lewandowski nie dokończył treningu

Lewandowski i kapitan Szkocji dograli szczegóły. Obie kadry zagrają dla Ukrainy

Informacja o kontuzji Roberta Lewandowskiego zmroziła kibiców Bayernu Monachium, a także reprezentacji Polski. Szczegóły przekazał Florian Plettenberg ze Sky Sport, który obserwuje wtorkowy trening mistrzów Niemiec.

"Nie wyglądało to dobrze. O godz. 11.38 (Lewandowski - przyp. red.) zakończył trening z drużyną. Wcześniej poślizgnął się w dziwny sposób podczas oddawania strzału. Rozmawiał z lekarzami i był krótko opatrywany. Po strzeleniu kolejnego gola opuścił boisko - wyraźnie podłamany" - napisał Plettenberg na Twitterze.

Na razie nie wiadomo, co stało się polskiemu napastnikowi i czy uraz jest poważny. Klub nie wydał żadnego komunikatu w tej sprawie.

Następny mecz Bayern rozegra w sobotę, 19 marca, z 1.FC Union Berlin. Następnie rozpocznie się przerwa na spotkania reprezentacji. Biało-Czerwoni zmierzą się 24 marca ze Szkocją (towarzysko, w Glasgow), a następnie czeka ich najważniejszy mecz pierwszego półrocza: finał baraży o awans na MŚ 2022. Na Stadionie Śląskim w Chorzowie Polacy zagrają ze zwycięzcą meczu Szwecja - Czechy (29 marca).

Z kolei na początku kwietnia ekipa Juliana Nagelsmann powalczy w ćwierćfinale Ligi Mistrzów (terminy spotkań to 5/6 kwietnia i 12/13 kwietnia).

Lewandowski notuje kolejny fantastyczny sezon, bije rekord za rekordem, prowadzi w klasyfikacji strzelców Bundesligi oraz Ligi Mistrzów. Kibice zastanawiają się, czy poprawi osiągnięcie z sezonu 2020/21, gdy w lidze niemieckiej zdobył 41 bramek, wymazując z tabel wyczyn legendarnego Gerda Muellera (40). W bieżącym sezonie trafił 29 razy (do rozegrania pozostało jeszcze osiem spotkań).

Zobacz, jak Lewandowski doznał urazu

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski zrezygnował z olbrzymich pieniędzy. "Od razu rozpętała się burza"