TVP odkryła karty. To oni w marcu skomentują mecze reprezentacji Polski

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Telewizja Polska podzieliła pracę na nadchodzące mecze reprezentacji Polski. Co ciekawe, ani meczu ze Szkocją, ani ze Szwedami lub Czechami nie skomentuje legenda telewizji.

Wojna w Ukrainie sprawiła, że mocno pozmieniały się plany piłkarskiej reprezentacji Polski. Biało-Czerwoni 24 marca mieli rozpocząć barażową walkę o awans na mistrzostwa świata 2022, ale Rosja została wyrzucona z rozgrywek. Dzięki temu podopieczni Czesława Michniewicza awansowali do finału, a zgrupowanie rozpoczną od meczu towarzyskiego.

Robert Lewandowski i spółka na początek polecą do Glasgow. Tam zmierzą się ze Szkocją, który dla nowego selekcjonera będzie jedynym testem przed meczem, który będzie decydować o przepustkach na mundial.

Telewizja Polska ujawniła, kto skomentuje to spotkanie. Boiskowe wydarzenia będą relacjonować Mateusz Borek i Robert Podoliński.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski w końcu wygra Złotą Piłkę?! "I tu pojawia się problem"

Wszyscy jednak czekają na 29 marca. Tego dnia zagramy ze Szwecją lub Czechami w finale barażów. Hitowy mecz dostał do skomentowania Jacek Laskowski. Wspomagać go będzie Marcin Żewłakow.

Jak można zauważyć, TVP tym razem nie oddelegowała do pracy Dariusza Szpakowskiego. Słynny komentator po niezbyt udanym dla niego Euro 2020 rzadko dostaje mecze reprezentacji Polski.

Wielki powrót. Pytał o niego Robert Lewandowski >>

Są nowe informacje ws. Kamila Glika >>