Kolejny rosyjski biznesmen sprzedaje klub. "To bolesne pożegnanie"

Getty Images / Na zdjęciu: Piłkarze Vitesse Arnhem
Getty Images / Na zdjęciu: Piłkarze Vitesse Arnhem

Zachodnie sankcje uderzają w rosyjskich oligarchów. Roman Abramowicz jest zmuszony sprzedać Chelsea, a teraz podobna sytuacja nastąpiła w holenderskim Vitesse. Właściciel klubu, Walerij Oif ogłosił, że odchodzi. Jest "tylko" jeden problem.

W tym artykule dowiesz się o:

Rosja wywołała wojnę w Ukrainie, a następnie została ukarana sankcjami, które mają wpływ na zmiany w niektórych klubach piłkarskich. Mowa o zespołach, którymi rządzili oligarchowie. Walerij Oif, kolega Romana Abramowicza sprzedaje Vitesse Arnhem.

"To bolesne pożegnanie, ale w obecnej sytuacji podejmuję tę trudną decyzję w interesie klubu, pracowników, kibiców, sponsorów i innych zainteresowanych stron. Zawsze czułem się bardzo zaangażowany w klub i cieszyłem się jego świetnymi występami. Vitesse pozostanie w moim sercu" - napisał Walerij Oif w specjalnym oświadczeniu.

Oif był właścicielem klubu od 2018 roku. Holenderski klub od dwunastu lat jest kierowany przez rosyjsko-gruzińskie władze, ale teraz w tej kwestii nadejdzie zmiana. Jest jednak pewien problem. Mowa tutaj o pieniądzach. W minionych latach Vitesse nie przynosiło wielkich zysków. Nowy właściciel będzie musiał spłacić dług, choć oficjalnie nie wiadomo, ile on wynosi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szokująca scena! Zdzielił rywala łokciem w twarz

Tym samym sprzedaż wcale nie musi pójść szybko. Sam klub informuje na swojej stronie internetowej, że zmiana właściciela musi się odbyć w sposób rozsądny.

"Przy sprzedaży akcji prowadzona jest ostrożna procedura, aby zagwarantować ciągłość klubu, a Vitesse może nadal koncentrować się na swoich sportowych ambicjach" - czytamy na stronie internetowej.

Obecnie Vitesse zajmuje 6. miejsce w tabeli ligi holenderskiej.

Czytaj także:
Problemy Olympique Marsylia w Bazylei. Arkadiusz Milik wszedł z ławki