Kolejny rozczarowujący mecz Widzewa Łódź. Rozstrzygnął przepiękny gol 19-latka

Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: Konrad Nowak (w niebieskim stroju) w walce z Przemysławem Kitą (w czerwonym stroju)
Materiały prasowe / Widzew.com / Marcin Bryja / Na zdjęciu: Konrad Nowak (w niebieskim stroju) w walce z Przemysławem Kitą (w czerwonym stroju)

To nie jest udany początek wiosny dla piłkarzy Widzewa Łódź. W 24. kolejce Fortuna I Ligi zespół trenera Janusza Niedźwiedzia przegrał u siebie z Odrą Opole 0:1, a bohaterem spotkania został 19-latek.

Zarówno jednej, jak i drugiej drużynie początek rundy wiosennej zdecydowanie nie układa się po jej myśli. W trzech pierwszych meczach opolanie ugrali zaledwie jeden punkt za remis z Zagłębiem Sosnowiec, zaś widzewiacy mają na koncie kolejno porażkę u siebie z Arką Gdynia 2:5, wygraną w Olsztynie ze Stomilem 2:0 i bezbramkowy remis w Głogowie z Górnikiem Polkowice. Dodatkowo trenerowi Janusz Niedźwiedziowi z kadry wypadli m.in. podstawowy bramkarz Jakub Wrąbel, kapitan Daniel Tanżyna, a także Bartłomiej Pawłowski i Juliusz Letniowski.

- Ale są kolejni zawodnicy, którzy regularnie trenują, pokazują się z dobrej strony na treningach i każdy z nich ma szansę wyjść w mniejszym bądź większym wymiarze. Nie ma jednak znaczenia, kto jutro będzie grał i przez ile minut, ponieważ każdy z piłkarzy będzie musiał dać z siebie maksimum - przekonywał trener czerwono-biało-czerwonych na przedmeczowej konferencji prasowej.

Co ciekawe, trener Odry Piotr Plewnia dokonał aż siedmiu zmian w wyjściowym składzie na to spotkanie. Jego zespół potrafił jednak bardzo dobrze zneutralizować ataki łodzian, choć sam niewiele dawał od siebie. Dość przyznać, że w pierwszej części gry żadna z drużyn nie była w stanie oddać celnego strzału.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w Grecji na dłużej niż kilka miesięcy? "Sprawa cały czas jest otwarta"

Jednak po zmianie stron gospodarze podjęli próbę zmiany wyniku. Bardzo ładny strzał z dystansu oddał Kristoffer Normann Hansen, ale kapitalną interwencją popisał się Mateusz Kuchta i "wyjął" piłkę lecącą w okienko bramki. Jak się okazało, było to jedyne celne uderzenie ekipy trenera Niedźwiedzia w tym meczu, choć jeszcze na kwadrans przed końcowym gwizdkiem o przewrotkę pokusił się Dominik Kun. Jego strzał został jednak zablokowany.

Im bliżej było końca spotkania, tym bardziej Widzew się cofał, a coraz częściej pod łódzkim polem karnym znajdowali się goście. W 87. minucie Kun wybił piłkę po wrzutce rywali, ale tak niefortunnie, że ta trafiła pod nogi Antoniego Klimka. 19-latek przyjął sobie piłkę i huknął prostym podbiciem z 25 metrów tak, że piłka zatrzymała się dopiero w bramce. Sam zawodnik był zaskoczony, że to zagranie wyszło mu tak efektownie.

W ten sposób Odra odniosła pierwszą wygraną tej wiosny. Widzew z kolei dalej czeka na zwycięstwo na swoim stadionie. W następnej serii gier łodzianie mieli zagrać na wyjeździe z GKS-em Katowice, a opolanie u siebie z Górnikiem Polkowice, ale ze względu na powołania do kadr młodzieżowych spotkania te zostały przełożone.

Widzew Łódź - Odra Opole 0:1 (0:0)
0:1 - Antoni Klimek 87'

Składy:

Widzew: Konrad Reszka - Patryk Stępiński, Krystian Nowak, Martin Kreuzriegler - Paweł Zieliński (72' Ernest Terpiłowski), Marek Hanousek, Dominik Kun, Radosław Gołębiowski (59' Bartosz Guzdek) - Karol Danielak (59' Mateusz Michalski), Kristoffer Normann Hansen (80' Patryk Lipski) - Przemysław Kita (59' Fabio Nunes).

Odra: Mateusz Kuchta - Konrad Kostrzycki, Mateusz Kamiński, Łukasz Kędziora - Tomas Mikinić, Stanislav Hreben (75' Rafał Niziołek), Miłosz Trojak, Antoni Klimek - Konrad Nowak (75' Cezary Sauczek), Mateusz Marzec - Adam Żak (66' Dawid Czapliński).

Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)

Żółte kartki: Zieliński, Nunes, Hanousek (Widzew) - Kamiński, Żak, Hreben (Odra)

Widzów: 14 782

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Miedź Legnica 34 23 8 3 56:22 77
2 Widzew Łódź 34 18 8 8 53:38 62
3 Arka Gdynia 34 19 4 11 62:39 61
4 Korona Kielce 34 15 11 8 46:37 56
5 Odra Opole 34 14 9 11 51:46 51
6 Chrobry Głogów 34 13 11 10 43:34 50
7 Sandecja Nowy Sącz 34 12 11 11 39:36 47
8 GKS Katowice 34 11 13 10 44:47 46
9 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 11 12 11 48:41 45
10 ŁKS Łódź 34 12 9 13 33:37 45
11 Resovia 34 11 11 12 42:39 44
12 GKS Tychy 34 11 11 12 37:41 44
13 Skra Częstochowa 34 8 14 12 28:41 38
14 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 41:50 37
15 Zagłębie Sosnowiec 34 8 12 14 41:48 36
16 Stomil Olsztyn 34 10 5 19 32:52 35
17 Górnik Polkowice 34 5 14 15 32:54 29
18 GKS Jastrzębie 34 5 10 19 32:58 25

Czytaj też: Doświadczony Ukrainiec zagra w Polsce? Widzew sprawdza bramkarza

Komentarze (4)
avatar
gp56
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak redaktorzy pisali o wzmocnieniach Widzewa, że wydawało się ,że łatwo awansują. Niestety wychodzi na to, że to tylko kolejny SZROT. 
avatar
JKowalski
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekstraklasa Widzew nie dla psa kiełbasa hahahaha.Widzewiaczek jeden miał koników 7 pojechał na wojnę został mu się jeden. 
avatar
Legionowiak 4.0
19.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak nie może być! Widzew, brać się do roboty! 
avatar
krzynek
18.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobry wynik dla Miedzianki