Doświadczony Ukrainiec zagra w Polsce? Widzew sprawdza bramkarza

Fortuna I liga będzie ciekawsza? Lider w starciu na górze tabeli

Po wybuchu wojny PZPN zakomunikował, że ukraińscy zawodnicy nie będą wliczani do limitu piłkarzy spoza Unii Europejskiej. Tamtejsze rozgrywki zostały zawieszone do odwołania. Na przeprowadzkę do Polski zdecydował się między innymi Artem Polarus (Bruk-Bet Termalica Nieciecza).

Z nowych przepisów może skorzystać też Widzew Łódź. Pierwszoligowiec sprawdza doświadczonego bramkarza.

"Ukraiński bramkarz Ihor Łytowka przechodzi testy sportowe pod okiem trenera Andrzeja Woźniaka. W poniedziałek zawodnika czekają testy medyczne" - czytamy w oficjalnym komunikacie.

ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w Grecji na dłużej niż kilka miesięcy? "Sprawa cały czas jest otwarta"

Wychowanek FK Sewastopol przez większą część kariery występował w ukraińskich zespołach. W przeszłości był związany z SK Tawrija i Olimpikiem Donieck. Grał również dla FC Voluntari oraz Riga FC.

Łytowka w lutym 2018 roku zasilił kadrę Desny Czernihów. Kontrakt golkipera wygaśnie latem. W tym sezonie 33-latek zdążył wystąpić w 13 meczach ligowych, w których cztery razy zachował czyste konto. Desna znajduje się na siódmym miejscu w tabeli.

Obecnie podstawowym bramkarzem Widzewa jest Jakub Wrąbel. Łódzki zespół jest wiceliderem Fortuna I ligi.

Czytaj także:
"Chce go Klopp". Upadek byłego reprezentanta Polski
Nazwisko: Putin. Ojciec: Władimir. "Temu rosyjskiemu przegryzłbym gardło"