Na reprezentację Polski spadła fala krytyki po debiucie Czesława Michniewicza. Biało-Czerwoni tylko zremisowali 1:1 ze Szkocją na wyjeździe. W samej końcówce Krzysztof Piątek wywalczył rzut karny i sam wymierzył sprawiedliwość.
To nie był dobry mecz w wykonaniu Grzegorza Krychowiaka. Nowy piłkarz AEK-u Ateny znalazł się w wyjściowym składzie i w 61. minucie został zastąpiony przez Sebastiana Szymańskiego, który wniósł powiew świeżości do gry kadry.
Tomasz Łapiński wziął na celownik Krychowiaka i Arkadiusza Recę. - Moim zdaniem Grzesiek Krychowiak w takiej dyspozycji się nie nadaje. Ma zaległości, nie grał. Jak zszedł - nasza gra zyskała. Reca... To jest temat bumerang, który wraca po każdym meczu. Według mnie za szybko zrezygnowaliśmy z Puchacza - powiedział były reprezentant Polski w wywiadzie dla portalu weszlo.com.
Ekspert nie szczędził gorzkich słów pod adresem kadrowiczów. Łapiński uważa, że Michniewicz powinien szukać innych rozwiązań.
- Jeden i drugi nie potrafią grać w obronie, popełniają duże błędy, ale Puchacz jest w tym wszystkim nieco rozsądniejszy. Jakaś szansa jest. A Reca... No to jest katastrofa, co on gra. Praktycznie nie miał pół dobrego zagrania - grzmiał 52-latek.
Michniewicz przygotowuje drużynę do finału baraży. Już w najbliższy wtorek (29 marca) Polska powalczy ze Szwecją o awans na mistrzostwa świata. Początek rywalizacji o godz. 20:45.
Czytaj także:
Co z Lewandowskim? Doktor kadry zabrał głos
A jednak. Selekcjoner przystał na prośbę Milika
ZOBACZ WIDEO: Piłkarze z zakazem gry w reprezentacji Polski? "Dałbym im szansę"