Nie milkną spekulacje na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Napastnikowi Bayernu Monachium kończy się kontrakt z klubem w czerwcu przyszłego roku. Są zespoły, które chcą pozyskać Polaka nawet tego lata. Bayern mimo to nadal nie przedłużył umowy z 33-latkiem.
Christian Nerlinger, były piłkarz Bayernu Monachium i Borussii Dortmund oraz dyrektor sportowy Bayernu w latach 2009-2012 wystosował radę dla bawarskiego klubu. Nie widzi innego scenariusza niż przedłużenie umowy z Robertem Lewandowskim.
- Dla Lewandowskiego przez wiele lat rozwijałbym czerwony dywan. Jest po prostu szalony - powiedział na łamach "Kickera".
ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #04: Wraca kadra! Kłopot bogactwa, troska o "Lewego", pomoc dla Ukrainy
Były działacz Bayernu zabrał także głos na temat Erlinga Haalanda. Norweg wielokrotnie był wymieniany w mediach jako kandydat do ewentualnego zastąpienia Lewandowskiego w ataku Bayernu.
- To absurdalne. Nie rozumiem porównań Erlinga Haalanda do Lewandowskiego. Polak jest na boisku w każdym meczu. Haaland jest niesamowicie utalentowanym zawodnikiem, też go nie winię, bo sam byłem kontuzjowany, ale jego zbyt często go nie ma. Więc jaką cenę jesteś w stanie zapłacić za gracza, który może odpaść w kluczowych tygodniach roku? - analizował Nerlinger.
Robert Lewandowski zachwyca formą. W ostatnich sezonach strzelał kolejno 40, 55, 48 i 45 goli. Wiele wskazuje na to, że nadal będzie się utrzymywał w czołówce najlepszych piłkarzy świata.
Czytaj także:
"Zostawcie młodych piłkarzy w spokoju". Idą zmiany w reprezentacji Włoch