Ostre reakcje po wyemitowaniu jednej z reklam

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Szymański i Kristoffer Olsson
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu od lewej: Sebastian Szymański i Kristoffer Olsson

Reprezentacja Polski w piłce nożnej we wtorek na Stadionie Śląskim walczy o awans na mistrzostwa świata. Pewien szczegół na stadionie oburzył obserwatorów. O co chodzi?

Mecz Polska - Szwecja toczy się o wielką stawkę, bowiem o mundial, który na przełomie listopada i grudnia tego roku odbędzie się w Katarze.

Wnikliwi obserwatorzy patrzą nie tylko na to, co dzieje się na murawie, ale i wokół niej. A tam na bandach pojawia się reklama Leroy Merlin.

Grzegorz Kita przyznał, że można było sobie to darować. "W takich czasach kłują w oczy. Niepotrzebny zgrzyt, łyżka dziegciu" - napisał w mediach społecznościowych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Na Twitterze zareagowali też inni. "Wstyd" - napisał krótko Szymon Jadczak (Wirtualna Polska), "Piękny symbol jedności z walcząca Ukrainą..." - dodał Michał Jaszczur (TOK FM).

Skąd całe zamieszanie? Otóż pojawiły się zapowiedzi, że Leroy Merlin nie wycofa się z Rosji, która zaatakowała Ukrainę. Dlatego w opinii wielu logo firmy powinno natychmiast zostać wykreślone.

Głos w tej sprawie zabrał na jednej z przedmeczowych konferencji Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy PZPN. Ten przyznał m.in., że związek ma podpisaną umowę z Leroy Merlin Polska, która działa w imieniu swojej firmy-matki we Francji.

- Jesteśmy w kontakcie z przedstawicielami Leroy Merlin, bo jesteśmy świadomi tej sytuacji, zresztą sami zabiegaliśmy i głośno mówiliśmy o tym, że Rosja powinna być wycofana ze wszystkich rozgrywek piłkarskich na świecie - przyznał.

- Znając temat, rozmawiamy z polską centralą, która jest w pełni świadoma i podjęła bardzo stanowcze decyzje, bo zerwała wszelkie kontakty biznesowe ze stroną rosyjską i białoruską. Z tego, co wiem, wszystkie środki pochodzące ze sprzedaży posiadanych produktów z tych krajów, przeznaczono na pomoc Ukrainie - dodał.

Zobacz także:
Góralski otarł się o czerwoną kartkę. "Już mógł być pod prysznicem"
Ciarki podczas hymnu! Kapitalna atmosfera na Stadionie Śląskim