"Wojciech Szczęsny kupił czas Michniewiczowi". Ekspert ocenia mecz ze Szwecją

PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
PAP / Łukasz Gągulski / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

- W każdej odpowiedzi będę podkreślał znaczenie Wojciecha Szczęsnego - mówi dla WP SportoweFakty Tomasz Kłos. 69-krotny reprezentant Polski podkreśla, jak ważny w tym meczu był Wojciech Szczęsny i docenia zespół.

Reprezentacja Polski wygrywa swój mecz roku. W końcu kibice i piłkarze po tradycyjnym meczu o wszystko nie muszą smutków chować pod poduszki, a z dumą mogą cieszyć się po zwycięstwie naszej kadry.

W tym zwycięstwie wielka rola całego zespołu, ale też trenera, który nie tylko zaskoczył składem, ale też doskonale dostosował go do rywala. Czesław Michniewicz oszukał dosłownie wszystkich. Kto spodziewał się, że na najważniejszy mecz Michniewicza w karierze wystawi on niesprawdzonego u siebie Jacka Góralskiego?

Wydaje się, że to mógłby wymyślić tylko były trener Legii Warszawa. Udało się, ale wielka w tym rola Wojciecha Szczęsnego, co podkreśla nasz ekspert. - To, co zrobił dzisiaj Wojciech Szczęsny, to było niesamowite. Na takiego bramkarza czekaliśmy od bardzo dawna. - powiedział Kłos.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: naprawdę tak chciał czy... mu zeszło?!

Szczególnie dobra w jego wykonaniu była pierwsza połowa. Jak podkreśla Tomasz Kłos, Szczęsny dał nam w tym meczu nadzieję. - Interwencja przy strzale Emila Forsberga w pierwszej połowie była absolutnie kluczowa. Ona dała nam taką moc i siłę, którą przenieśliśmy na drugą połowę - dodał były defensor reprezentacji Polski.

Być może druga część tego spotkania była jedną z najlepszych w ostatnich latach w wykonaniu reprezentacji Polski. - Pierwsza połowa zupełnie nie zapowiadała tego, co się wydarzyło w drugiej. My spokojnie mogliśmy ten mecz wygrać 5:0! - podkreśla Kłos.

Nieco przewrotnie można podkreślić podwójną rolę Jacka Góralskiego. Najpierw złapał żółtą kartkę w 38. minucie co poskutkowało zmianą na Grzegorza Krychowiaka, który dobrze wprowadził się na boisko. - Na pewno muszę wyróżnić Krychowiaka. Grzesiek dał naprawdę bardzo dobrą zmianę i nie chodzi tylko o wywalczenie rzutu karnego, po którym Robert Lewandowski strzelił gola na 1:0 - powiedział ekspert.

Podkreślać można wartość każdego zawodnika. - Trudno znaleźć jakiś słaby punkt w naszej reprezentacji w tym meczu. Wygraliśmy zasłużenie - dodał Kłos.

Zobacz też: 
ROBERT LEWANDOWSKI! Stadion Śląski oszalał [WIDEO]
Znamy koszyk i większość potencjalnych rywali Polaków na mundialu w Katarze

Komentarze (5)
avatar
Addddd
30.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z tym pianiem bym nie przesadzal po jednym dobrym wystepie no ale fajnie ze nie zawalil wreszcie waznego meczu ,zagral dobrze broniac ciezki strzal Forsberga 
avatar
Marcin Frack
30.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Na takiego bramkarza czekaliśmy od bardzo dawna. - powiedział Kłos." - to Szczęsny dzisiaj debiutował? 
avatar
komar13
30.03.2022
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Super występ, jak nie wyszedł na szkocie już wiedziałem że to prztyczek w nos Szczęsnego żeby nie był pewny siebie , super zabieg trenera to może świadczy że to trener rządzi. Czytaj całość
avatar
Absolutny Ekspert i Znawca
29.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Wojtek Szczęsny najlepszy polski bramkarz! A malkontenci dalej będą jęczeć, że Fabiański lepszy!