Engel jasno ocenił szansę reprezentacji Polski

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Engel
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Jerzy Engel

- Najważniejszy będzie pierwszy mecz - mówi dla WP SportoweFakty były selekcjoner reprezentacji Polski, Jerzy Engel. Trener prowadzący naszą reprezentację na mundialu w 2002 roku podkreśla znaczenie dobrego wyniku w pierwszym spotkaniu.

Reprezentacja Polski pokonując we wtorkowy wieczór Szwecję 2:0 zagwarantowała sobie grę na mistrzostwach świata w Katarze. Wiemy już z kim nasza kadra zmierzy się w fazie grupowej tej imprezy.

Naszymi pierwszymi, i oby nie ostatnimi rywalami, na tych mistrzostwach świata będą: Argentyna, Arabia Saudyjska oraz Meksyk. Z pewnością jest to grupa ciekawa. Nie dolosowano do Polski żadnego europejskiego zespołu, więc miłośnicy egzotyki na pewno są zadowoleni. O opinię na temat naszej grupy poprosiliśmy byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Jerzego Engela.

Czy możemy nazwać tę grupę grupą nadziei? - Oczywiście, że tak, bo mamy outsidera, którym niewątpliwie jest Arabia Saudyjska. To zawsze daje jakąś przewagę, dlatego uważam, że jest to dla nas grupa nadziei i w pełni zgadzam się z pana słowami - powiedział Jerzy Engel.

ZOBACZ WIDEO: Magia Stadionu Śląskiego. "Kuzyn Stadionu Narodowego"

- Myślę, że nie jest to złe losowanie. Jeśli chodzi o pojedynek z Meksykiem wydaje mi się, że to będzie klasyczny mecz bez wyraźnego faworyta. Oba zespoły są na bardzo zbliżonym poziomie. To są mistrzostwa świata, nic prorokować wcześniej nie można. - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Pikanterii tej grupie dodaje z pewnością pojedynek obecnego zdobywcy Złotej Piłki Leo Messiego i zdobywcy tytułu piłkarza roku FIFA Roberta Lewandowskiego. - Oczywiście, że tak. Już przed meczem na pewno wszystkie media będą podkreślały pojedynek Messiego z Lewandowskim. To z pewnością będzie najciekawszy pojedynek tej fazy na mistrzostwach - powiedział Engel.

Wydaje się, że bardzo dobrze ułożył się także terminarz reprezentacji Polski. Mistrzostwa zaczniemy od meczu z Meksykiem, potem zmierzymy się z Arabią Saudyjską, a zmagania zakończymy meczem z (prawdopodobnie) pewną awansu Argentyną. - Trzeba się skupić zdecydowanie na pierwszym meczu, bo to jest najważniejsze, a później myśleć o następnych. Najważniejszy będzie dla nas mecz z Meksykiem - dodał Engel.

Dla reprezentacji Polski mundial w Katarze rozpocznie się 22 listopada. Drugie spotkanie rozegramy 26 listopada i w przypadku wpadki z Meksykiem, będzie to mecz niezwykle ważny. Fazę grupową zakończymy 30 listopada w popularne Andrzejki.

Wypada wspomnieć, że jedynie z Argentyną w tej grupie Polska ma bilans ujemny w historii pojedynków. Z Meksykiem bilans wynosi równe 0, zaś nad Arabią Saudyjską zdecydowanie górujemy.

Czesław Michniewicz i Robert Lewandowski z pewnością są zadowoleni, chociażby z powodu egzotyki. Podobnie jak Jerzy Engel. - Jestem zadowolony, to jest bardzo ciekawa grupa - zakończył były selekcjoner reprezentacji Polski.

Zobacz też:

Polska poznała rywali na MŚ w Katarze! Mocna grupa i wielkie emocje
O tym marzył Michniewicz. Szczęście dopisało selekcjonerowi

Komentarze (18)
avatar
Wschodni Płomien
2.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie węgiel Meksyk to rozniesie tą grupę,a Argentyną to żeś się pan podniecał na ostatnim mundialu a oni ledwo z grupy wyszli. Pokonanie władców kóz będzie nie lada sukcesem 
avatar
Atito44
2.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no i w WIELKI POST zrobili mistrzostwa, kto to bedzie ogladal ? tylko ateisci 
avatar
kert
2.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ośmielę się przypomnieć że właśnie Engel zawalił MŚ bo pierwsze mecze grał' 'nazwiskami''. Dopiero w wygranym świetnym meczu o ''pietruszkę'' zagrali Ci co byli w najlepszej dyspozycji i wygr Czytaj całość
avatar
Darek PL
2.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od i takich mamy "ekspertów" xD A kiedy, pierwszy mecz nie był ważny, jak nie najważniejszy?? Gra z Meksykiem, to jak wysłać dziecko na pierwszą kolonie w życiu..Meksyk gra do końca ale od pocz Czytaj całość
avatar
Pan Jot
2.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Engel, Nawałka, Tajnery i inni polscy menadżerowie polskiego sportu. to tacy fachowcy, którym akurat trafiła się lepsza forma zawodników i to by było na tyle. Leśne postkomunistyczne dziadki :) Czytaj całość