"Nieco się zagalopował". Radzi Michniewiczowi, jak zakończyć konflikt z dziennikarzami

Konflikt pomiędzy Czesławem Michniewiczem i kilkoma dziennikarzami był tematem numer jeden po awansie Polski na mundial. W felietonie dla "Super Expressu" Michał Listkiewicz radzi, co powinien zrobić selekcjoner.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Czesław Michniewicz WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Po wywalczeniu przez reprezentację Polski awansu na mistrzostwa świata głośniej było o konflikcie na linii selekcjoner Czesław Michniewicz - dziennikarze. Oliwy do ognia dolał sam trener, który najpierw podczas rozmowy w TVP rugał przeprowadzającego z nim wywiad Jacka Kurowskiego.

Następnie Michniewicz w Kanale Sportowym atakował kolejnych dziennikarzy, którzy krytykowali go i wytykali przeszłość. O Kurowskim mówił, że "p******i głupoty". Takie zachowanie selekcjonera było krytykowane przez większość ekspertów.

W felietonie dla "Super Expressu" odniósł się do tej sytuacji Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN i sędzia międzynarodowy doradził Michniewiczowi, co powinien zrobić, by doprowadzić do rozwiązania sporu.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski wytrzymał presję przy rzucie karnym. "Odwróciłem głowę"

- Proponuję załatwić to jak kiedyś Jerzy Engel: przy kuflu piwa i bez emocji - napisał Listkiewicz.

- Konflikt selekcjonera Michniewicza z kilkoma dziennikarzami to burza w szklance wody. Im bliżej mundialu, tym grubszy kurz go przykryje. Trener nieco się zagalopował, w rewanżu dziennikarze nie wytrzymali nerwowo - dodał były szef polskiej federacji piłkarskiej.

Czytaj także:
FC Barcelona czeka na Lewandowskiego. Są nowe informacje
Czesław Michniewicz wyjeżdża z Polski na Wielkanoc. "Rodzina zawiedziona"

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×