Koniec złej passy. Newcastle zaczęło punktować

Goście nieco dłużej utrzymywali się przy piłce, jednak to Newcastle United stworzyło sobie więcej sytuacji bramkowych. W pierwszej części gry podopiecznym Eddiego Howe'a zabrakło tylko skuteczności.

"Sroki" przeprowadziły składną akcję w 24. minucie, gdy Bruno Guimaraes wypatrzył w polu karnym Chrisa Wooda, a ten skierował piłkę go siatki. Radość miejscowych była przedwczesna, bo po analizie VAR sędzia Peter Bankes zasygnalizował spalonego.

Gracze Newcastle nie składali broni. Po przerwie Miguel Almiron celnie dośrodkował do Allana Saint-Maximina, Francuz uderzył z powietrza i przeniósł piłkę nad poprzeczką.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Bardzo aktywny był Wood. W 71. minucie napastnik upadł w polu karnym po wejściu bramkarza "Wilków" i sam podszedł do piłki kilkadziesiąt sekund po tym zdarzeniu. Nowozelandczyk zmylił z 11. metrów interweniującego Jose Sa, który rzucił się w przeciwny róg.

Rezultat się już nie zmienił. W końcówce Guimaraes zmarnował niezłą szansę. Jeśli chodzi o Wolverhampton, najgroźniejszą okazję miał Fabio Silva. Martin Dubravka popisał się kapitalną paradą.

Newcastle minimalnie wygrało (1:0) i zaczęło punktować po trzech kolejnych porażkach. Zespół Howe'a awansował na 14. pozycję w tabeli Premier League, zaś Woverhampton zajmuje 8. miejsce.

Newcastle United - Wolverhampton Wanderers 1:0 (0:0)

1:0 - Chris Wood (k.) 72'

Czytaj także: Milik został... "archaniołem". Teraz za to podziękował Dramat na początku meczu Borussii