Rosyjska inwazja na Ukrainę sprawiła, że w tym drugim kraju zawieszono wszelkie rozgrywki sportowe. To zrozumiałe, bowiem najważniejsza jest teraz obrona przed wrogiem. Dynamo Kijów i Szachtar Donieck postanowiły pomóc w walce na swój sposób.
Obaj ukraińscy dominatorzy mają rozgrywać charytatywne mecze w całej Europie. Zawodnicy tych klubów wyjechali na tournee. Dla przykładu Dynamo zagra w Warszawie z tamtejszą Legią.
Było to możliwe dzięki specjalnemu zezwoleniu ukraińskiego Ministerstwa Młodzieży i Sportu. Pozytywnie do pomysłu organizacji charytatywnych meczów odniósł się minister spraw zagranicznych Dmitrij Kułeba.
ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"
- "Piłkarska dyplomacja" może przyciągnąć miliony fanów na całym świecie do pomocy Ukrainie. To jest bardzo ważne. Dzięki charytatywnemu turnee nadal będziemy skupiać uwagę świata na rosyjską agresję na Ukrainę i pozyskamy dodatkowe fundusze dla armii - powiedział Kułeba, którego cytuje serwis segodnya.ua.
Jak dodają ukraińskie media, wszystkie pieniądze ze sprzedaży biletów i reklam w trakcie charytatywnych meczów, trafią do obrońców Ukrainy, organizacji niosących pomoc, wolontariuszy, lekarzy, a także dzieci poszkodowanych w trakcie wojny.
Szachtar swój pierwszy mecz rozegra 9 kwietnia, a rywalem będzie Olympiakos Pireus. Dynamo trzy dni później zagra z Legią.
Czytaj także:
Zimny prysznic dla Pogoni Szczecin. "Jesteśmy wkurzeni"
Szalony kwadrans Zagłębia Lubin. Gol niemal z połowy boiska!