"On utrzymał nas przy życiu". Bednarek wskazał klucz do zwycięstwa

Jan Bednarek zdobył bramkę, która pogrążyła Arsenal (1:0). Po meczu Polak docenił bramkarza Southampton. - To mogło potoczyć się w obie strony, ale na szczęście mieliśmy w bramce Forstera - oznajmił.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Jan Bednarek Getty Images / Matt Watson/Southampton FC / Na zdjęciu: Jan Bednarek
Ekipa Ralpha Hasenhuettla zmazała plamę po kompromitującej porażce 0:6 z Chelsea. W sobotę drużyna Jana Bednarka była minimalnie lepsza od Arsenalu (1:0), w końcówce pierwszej połowy kadrowicz odnalazł się pod bramką londyńczyków i strzelił gola na wagę trzech punktów.

Southampton FC sprawiło sporą niespodziankę w 33. kolejce Premier League i awansowało na 12. miejsce w stawce. Jednym z bohaterów gospodarzy był Fraser Forster. Doświadczony bramkarz zaimponował reprezentantowi Polski.

- Oczywiście to mogło potoczyć się w obie strony, ale na szczęście mieliśmy w bramce Forstera, który zanotował fantastyczny występ i dzięki niemu zachowaliśmy czyste konto. Myślę, że grał dobrze przeciwko Chelsea. Problem polegał na tym, że rywale mieli tak wiele sytuacji, że nie mógł zaliczyć czystego konta. Dzisiaj on utrzymał nas przy życiu - mówił Bednarek, cytowany przez stronę internetową klubu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

"Święci" zrehabilitowali się przed własną publicznością, a Bednarek znowu trafił do siatki. Defensor zdobył łącznie siedem bramek w barwach Southampton i jest najskuteczniejszym Polakiem w historii ligi angielskiej.

- Po ostatniej porażce ważne było, byśmy zagrali solidnie, bronili się jak najlepiej i strzelili kilka goli. Wiedzieliśmy, że dzisiaj nie chodzi o styl. Dla nas kluczowe było zdobycie trzech punktów po kiepskim meczu - przyznał świeżo upieczony 26-latek.

Do końca sezonu pozostało tylko sześć spotkań. - Mamy komplet punktów, lecz trzeba iść dalej. Musimy ciężko pracować w defensywie i grać trochę bardziej kreatywnie w ataku - podsumował.

Czytaj także:
Bednarek poprawił swoje statystyki. Pod tym względem jest w czołówce ligi
Gol Jana Bednarka pogrążył Arsenal! Hat-trick Cristiano Ronaldo

Czy drużyna Bednarka powalczy o wyższe cele w kolejnym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×