Kto komu sprawi lanie? Cracovia może odciąć tlen Zagłębiu

WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński

Cracovia nie gra dobrze z zespołami walczącymi o utrzymanie, a w najbliższy poniedziałek będzie rywalizować z Zagłębiem Lubin, które ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. - Muszą szukać punktów jak tlenu - mówi trener Jacek Zieliński.

W Poniedziałek Wielkanocny Cracovia zagra na własnym boisku z Zagłębiem Lubin, które - w przeciwieństwie do Pasów - w dalszym ciągu musi się mocno napocić, by utrzymać się w PKO Ekstraklasie. Przewaga gości nad strefą spadkową wynosi w tym momencie zaledwie trzy punkty.

- Zdajemy sobie sprawę, że każdy spogląda w tabelę. Co chwilę widzimy różne symulacje, kto będzie mistrzem, kto spadnie, ile punktów potrzeba do utrzymania. Dociera to do nas, natomiast staramy się myśleć pozytywnie. Zagłębie jest w trudnej sytuacji, musi szukać punktów niczym tlenu, ale my nie podchodzimy do tego spotkania "lajtowo", świątecznie. Jest w nas duża mobilizacja i chęć zrehabilitowania się za słaby mecz z Wartą Poznań - mówił trener Jacek Zieliński na konferencji prasowej.

Cracovia ma jednak problem w meczach z zespołami z dolnej części tabeli. Potrafiła wygrywać z Lechią Gdańsk, remisować z Lechem Poznań czy Pogonią Szczecin, z kolei niezbyt dobrze radziła sobie z tymi teoretycznie słabszymi przeciwnikami. - W końcówce sezonu nie ma co gdybać i dzielić zespołów na mocniejsze i słabsze. Trzeba podejść do tego na zasadzie, że z każdym trzeba zdobywać punkty - podkreślił szkoleniowiec Cracovii.

Jednak na potwierdzenie tych słów warto przytoczyć wyniki Cracovii w meczach z Górnikiem Łęczna czy Bruk-Bet Termalicą Nieciecza. Kolejno 1:1 i 0:2 z Górnikiem, 2:1 i 1:2 z Termalicą. Była też przegrana w derbach z Wisłą Kraków, która jest obecnie w strefie spadkowej. Warto też przypomnieć pierwsze starcie Cracovii i Zagłębia, gdy padł remis 1:1, uratowany przez Pasy w samej końcówce.

Poniedziałkowy mecz rozegrany zostanie niemal w samo południe, a więc zamiast przy świątecznym stole, piłkarze Cracovii i Zagłębia wczesne popołudnie spędzą na boisku. - Nie jest to zbyt szczęśliwa pora, natomiast telewizja ma swoje wymagania i trzeba się do tego dostosować - dodał trener Zieliński.

Początek meczu Cracovia - Zagłębie Lubin w poniedziałek, 18 kwietnia, o godz. 12.30.

CZYTAJ TAKŻE:
Duże kontrowersje przy golu Kamila Grosickiego. Byli sędziowie zabrali głos
Trener Jagiellonii o występie debiutanta. "Mogłem się zabunkrować"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Komentarze (2)
avatar
Husarzyk
17.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy jeszcze, jutro na boisku wszystko może się wydarzyć. Niech wygra lepszy, nieważne czy Cracovia, czy też Zagłębie Lubin. 
avatar
k1ngbeer
17.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zagłębie do I ligi :D