"Wyglądało to dramatycznie". Ekspert bez litości dla lidera PKO Ekstraklasy

PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Radosław Murawski (z lewej) i Piotr Tomasik
PAP / Piotr Nowak / Na zdjęciu: Radosław Murawski (z lewej) i Piotr Tomasik

Lech Poznań jest jedną z trzech drużyn, które walczą o mistrzostwo Polski. Kamil Kosowski w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" skrytykował grę Kolejorza w ostatnim meczu. "Wyglądało to dramatycznie" - napisał były reprezentant Polski.

W wyścigu o mistrzostwo Polski liczą się Lech Poznań, Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa. Na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu, drużyny te mają po 59 punktów. Walka o tytuł zapowiada się emocjonująco. Wiadomo już, że te trzy drużyny będą w przyszłym sezonie reprezentować nasz kraj w europejskich pucharach.

Spośród tych zespołów najbardziej utytułowany jest Lech. I choć Kolejorz regularnie punktuje, to jego gra nie wzbudza entuzjazmu wszystkich. Styl gry w felietonie dla "Przeglądu Sportowego" skrytykował Kamil Kosowski.

Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Lech to faworyt do zdobycia tytułu. Mimo to nie ma o nim dobrego zdania po ostatnim meczu z Wisłą Płock, które zakończyło się triumfem Kolejorza 1:0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gość ma niezłą parę w rękach! To rekord świata?

"Lech swoją grą męczył kibiców. W pierwszej połowie wyglądało to dramatycznie. Trochę już w swoim życiu przy piłce się kręcę, ale patrząc na Kolejorza, nie wiedziałem, co on chce grać. Poznaniacy wyglądają tak, jakby w czwartek się poznali, w piątek pokłócili, w sobotę pogodzili, a w niedzielę mieli mecz" - napisał Kosowski.

Uważa on, że w Lechu brakuje zrozumienia i automatyzmów, które na tym etapie sezonu powinny być już wypracowane.

"Na tle Wisły Płock Lech nie pokazał ani charakteru, ani zadziorności, ani wielkiej ambicji. Jeśli tak ma grać drużyna, która ma nas reprezentować w Lidze Mistrzów, to wątpię, że te rozgrywki do nas zawitają" - dodał Kosowski.

Czytaj także:
Początek polsko-ukraińskiej współpracy. Tak zacieśniły się nasze więzi
Wyjazdowe przełamanie Lechii. Nie brakowało kontrowersji w Zabrzu

Komentarze (7)
avatar
Absolutny Ekspert i Znawca
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tym sezonie nikt nie chce zdobyć tytułu mistrza Ekstraklasy, za to każdy chętnie pcha się do walki o spadek do 1 ligi 
avatar
kareta
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kamilu ty jesteś zaskoczony grą Lecha? taki znawca futbolu? Sprawa jest przecież oczywista, taki jest od kilku lat poziom naszej ekstra klapy. 
avatar
Kipic z Warszawy
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krystek nie można pisać w Twoim temacie, ale trzymaj się byku ! jest jedno i to na pewne jest piękne 
avatar
Husarzyk
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolejorz zagrał na tyle, co potrafili. Nawet skromne i wymęczone zwycięstwa są częścią drogi po tytuł. 
avatar
franekbra
19.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grunt że wygrali. Kosowski napisz o Wiśle Kraków jaki błysk grają... Poza tym napisał jakby Płock był na ostatnim miejscu w tabeli. A tym czasem Lech oddał ponad 20 strzałów na bramkę. Mało bie Czytaj całość