"Zdaję sobie sprawę, co to znaczy". Trener wstrząśnięty dramatem Ronaldo

Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo
Getty Images / Simon Stacpoole/Offside / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo

Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez stracili syna. Rodzina Portugalczyka przeżywa koszmarne chwile. "CR7" może liczyć na pełne wsparcie ze strony trenera Ralfa Rangnicka, który jest poruszony tragedią.

We wtorek Manchester United przegrał z Liverpoolem 0:4. W tej chwili jednak futbol jest na dalszym planie. Wszyscy w ekipie "Czerwonych Diabłów" przeżywają tragedię, która spotkała Cristiano Ronaldo.

Georgina Rodriguez podczas porodu straciła jedno dziecko. Na świat przyszła córeczka, ale chłopiec nie przeżył. "CR7" wydał oświadczenie w tej sprawie, a następnie skupił się na wsparciu bliskich. Dlatego nie wystąpił w hicie z "The Reds".

Ronaldo jest największą gwiazdą United, ale klub zapewnia mu pełne wsparcie. Dzięki temu Cristiano obecnie może skupić się na rodzinie. W pełni wyrozumiały w tej sprawie jest trener Ralf Rangnick.

- To najgorsza rzecz, jaka może się przytrafić. Sam jestem ojcem dwóch synów, więc doskonale zdaję sobie sprawę, co to znaczy. Wszyscy jesteśmy za nim i z nim. Życzymy mu i jego rodzinie, aby byli razem silni. Rodzina jest ważniejsza niż wszystko i Ronaldo teraz wspiera bliskich w tym niezwykle trudnym czasie - mówi szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów".

Na razie nie wiadomo, kiedy Ronaldo wróci do gry. Jego absencja jest dużym wyzwaniem dla drużyny, przed którą kolejne bardzo trudne i ważne mecze. 23 kwietnia Manchester gra z Arsenalem, a pięć dni później z Chelsea FC. Dla United będą to spotkania, w których będzie się decydować kwestia awansu do Ligi Mistrzów.

Nie żyje syn Cristiano Ronaldo. Wypłynęły nowe informacje >>
Matka Cristiano Ronaldo zabrała głos po rodzinnej tragedii >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandal na boisku! Mecz został przerwany

Komentarze (3)
avatar
Malina-Kalina
20.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak, Cristiano powinien teraz skupić się na rodzinie. Piłka nożna nigdzie nie pójdzie. 
avatar
Husarzyk
20.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łączymy się w bólu z Cristiano Ronaldo. CR7 jesteśmy z Tobą