Trwa czarna seria Radomiaka. Gol młodzieżowca ucieszył Cracovię

PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu od lewej: Jakub Myszor i Dawid Abramowicz
PAP / Piotr Polak / Na zdjęciu od lewej: Jakub Myszor i Dawid Abramowicz

Zaskakująco łatwo przyszło Cracovii zwycięstwo w Radomiu. Pasy były zespołem lepszym, choć udało im się strzelić tylko jednego gola. Dla Radomiaka była to dopiero druga przegrana na własnym boisku w tym sezonie.

W tym artykule dowiesz się o:

Decydująca dla losów rywalizacji okazała się 24. minuta, gdy Cracovia przeprowadziła ładną akcję na lewym skrzydle. Po dośrodkowaniu Michala Siplaka i niepewnym zachowaniu Dawida Abramowicza  piłkę do bramki wpakował z kilku metrów 19-letni Jakub Myszor.

Przyjezdni nie grali wybitnie, ale przynajmniej stać ich było na jeden konkret. Tego nie można było powiedzieć o zespole Radomiaka, który w 2022 roku spisuje się po prostu fatalnie.

Trener Dariusz Banasik był bardzo niezadowolony po ostatnim meczu z Górnikiem Łęczna, m.in. zarzucał swoim zawodnikom brak determinacji. W tygodniu było wiele rozmów z zawodnikami, jednak trudno było odnieść wrażenie, że przyniosły one spodziewany efekt. Zresztą, Banasik nie dokończył piątkowego spotkania na ławce, gdyż został z niej usunięty na skutek dwóch żółtych kartek z powodu krytyki pod adresem sędziego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ibrahimović nie przestaje zadziwiać. To nie fotomontaż!

Radomiak zaprezentował się bardzo słabo. Poza kilkoma stałymi fragmentami gry Lukas Hrosso był w zasadzie bezrobotny. Najlepszą okazję miał na kwadrans przed końcem Leandro, ale po jego efektownym strzale z woleja piłka otarła się o słupek.

Goście w końcówce pozwalali Radomiakowi rozgrywać piłkę w środkowej strefie boiska. Jakby byli przekonani, że żadna krzywda stać im się nie może. Patrząc na wynik - mieli rację. Inna sprawa, że przez moment mecz mógł wymknąć się Cracovii spod kontroli. Sędzia podyktował nawet rzut karny dla Radomiaka w ostatnich minutach, ale po analizie VAR został on anulowany - Jo Santos chciał być sprytniejszy i symulował.

Dla Radomiaka to siódmy kolejny mecz bez zwycięstwa. W 2022 roku udało się wygrać tylko raz. Cracovia zaś po tej wygranej zbliża się do swojego dzisiejszego rywala na dystans zaledwie dwóch punktów.

Radomiak Radom - Cracovia 0:1 (0:1)
0:1 Jakub Myszor 24'

Składy:

Radomiak: Mateusz Kochalski - Goncalo Silva (73' Tiago Matos), Raphael Rossi, Mateusz Cichocki, Dawid Abramowicz - Leandro, Daniel Łukasik, Luizao (15' Filipe Nascimento), Mateusz Radecki (46' Maurides), Luis Machado (46' Jo Santos) - Karol Angielski (73' Dominik Sokół).

Cracovia: Lukas Hrosso - Cornel Rapa, David Jablonsky, Matej Rodin, Virgil Ghita, Michal Siplak - Jakub Myszor (76' Otar Kakabadze), Sylwester Lusiusz (71' Karol Knap), Pelle van Amersfoort, Jewhen Konoplanka (71' Michał Rakoczy) - Rivaldinho (61' Florian Loshaj).

Żółte kartki: Łukasik, Rossi, Jo Santos, Filipe Nascimento (Radomiak) oraz Jablonsky, Rodin (Cracovia).

Sędzia: Damian Kos (Wejherowo).

CZYTAJ TAKŻE:
Zmiana terminarza reprezentacji Polski
Prezes Barcelony dolał oliwy do ognia ws. Lewandowskiego

Komentarze (2)
avatar
elek8
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
radomiak przegrał ale z tym gnojkiem co sędziował 
avatar
Husarzyk
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Radomiaka