Marcelo doznał kontuzji w poprzednim tygodniu, gdy na jednym z treningów zbyt gwałtownie dokonał skrętu. Bolesny uraz uniemożliwił mu wyjazd na mecz z Lechią Gdańsk.
Trener Maciej Skorża zapowiadał wtedy, że spodziewa się dłuższej niż tygodniowej absencji podpory wiślackiej defensywy.
- Chodzi o zmniejszoną odległość między kręgami w kręgosłupie na odcinku lędźwiowym i stąd te dolegliwości bólowe - mówił o urazie piłkarza Skorża.
Marcelo dość szybko doszedł jednak do zdrowia i krakowski zespół znów będzie mógł liczyć na swojego skutecznego defensora. Nawet jeśli lekarze nie będą chcieli ryzykować zdrowia piłkarza w zbliżającej się kolejce spotkań, to w następnej Brazylijczyk powinien być już w pełni gotowy do gry.
Za kilka dni do kolejnej próby powrotu po kontuzji przymierzany będzie również Rafał Boguski, któremu na początku września odnowił się uraz mięśnia. Po kolejnych zabiegach rehabilitacyjnych reprezentacyjny pomocnik Wisły także będzie mógł odliczać dni do powrotu na boiska.