1 
Wśród kandydatów na nowego trenera Burnley FC przewijało się już jedno bardzo głośne nazwisko. Chodzi o Wayne'a Rooneya, który robił, co mógł w Derby County, lecz nałożona kara 21 ujemnych punktów okazała się zbyt duża i jego zespół spadnie na trzecim poziom rozgrywkowy w Anglii.
Teraz do grona kandydatów dołączył Vincent Kompany, który spędził w Premier League 11 lat jako piłkarz Manchesteru City. W sumie rozegrał w lidze aż 265 meczów i czterokrotnie cieszył się z wywalczenia mistrzostwa.
Dla Kompany'ego byłaby to dopiero druga praca w roli trenera pierwszego zespołu. Do tej pory powierzono mu tę odpowiedzialną funkcję jedynie w Anderlechcie Bruksela. Cały czas ją sprawuje, na dodatek z niezłym skutkiem. Anderlecht aktualnie walczy w grupie mistrzowskiej w Belgii.
ZOBACZ WIDEO: Co ze zdrowiem byłego agenta Lewandowskiego? Mamy informacje prosto od Kucharskiego!
Kto ostatecznie zostanie zatrudniony przez Alana Pace'a? Na pewno bardzo dużo zależy od tego, jak zakończy się obecny sezon. Burnley zdobyło siedem punktów w trzech ostatnich meczach, ale wciąż nie może być pewne utrzymania.
Na pięć kolejek przed końcem "Bordowi" mają tylko dwa punkty przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej Evertonem. To właśnie te dwie drużyny najprawdopodobniej powalczą ze sobą o ostatnie bezpieczne miejsce. Nie wydaje się bowiem, by cokolwiek było w stanie uratować Norwich lub Watford.
Aktualnie Burnley prowadzi Michael Jackson, trener drużyny do lat 23. W pracy pomaga mu środkowy obrońca Ben Mee.
Zobacz też:
Trener Manchesteru United ogłoszony selekcjonerem
Dziennikarze nie zaskoczyli. Najlepszy strzelec i asystent piłkarzem sezonu
