Jacek Zieliński - trener z patentem na Wisłę

Od 10 lat Wisła Kraków nie potrafi wygrać w lidze z drużyną prowadzoną przez Jacka Zielińskiego. Nie ma dziś w PKO Ekstraklasie trenera, na pokonanie którego Biała Gwiazda czeka dłużej. - Nie pompujmy balonika przed derbami - mówi szkoleniowiec.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Jacek Zieliński WP SportoweFakty / Na zdjęciu: Jacek Zieliński
Jacek Zieliński jest niepokonany w derbach Krakowa. W latach 2015-17 prowadził Cracovię w czterech meczach z Wisłą: dwa z nich jego zespół wygrał, a dwa zremisował. To za jego kadencji Pasy zdobyły Reymonta 22 po 56 latach przerwy. Więcej TUTAJ.

- Nie prowadziłem zespołu w nie wiadomo ilu meczach. Nie jest to więc wyczyn, ale cieszy, że bilans jest korzystny - mówi skromnie Zieliński, ale jego dobra passa z Białą Gwiazda rozciąga się też na spotkania inne niż derby Krakowa.

Wisła nie potrafi pokonać jego zespołu od 25 listopada 2012 roku. Wtedy Biała Gwiazda wygrała z prowadzonym przez obecnego trenera Cracovii Ruchem Chorzów (2:1). Pół roku później mecz Niebieskich Zielińskiego z Wisłą zakończył się remisem 1:1.

ZOBACZ WIDEO: Co ze zdrowiem byłego agenta Lewandowskiego? Mamy informacje prosto od Kucharskiego!

Po pierwszej kadencji przy Kałuży 1, 61-letni szkoleniowiec prowadził Termalicę Bruk-Bet Nieciecza i Arkę Gdynia. Jako trener Słoni z Białą Gwiazdą nie rywalizował, ale jego Arka ograła Wisłę 3:1. To łącznie dziesięć lat i sześć spotkań bez porażki z ekipą z Reymonta 22. Nie ma dziś w PKO Ekstraklasie trenera, na pokonanie którego Wisła czeka równie długo.

Krok od utrzymania

Cracovia w tym sezonie spogląda na Wisłę z góry. Biała Gwiazda ugrzęzła w dole tabeli i jest poważnie zagrożona spadkiem do I ligi. Pasy natomiast w niedzielę mogą przypieczętować utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Zdaniem Zielińskiego, w derbach aktualna dyspozycja schodzi na dalszy plan.

- Nie podejrzewam, by miejsce w tabeli miało wpływ na to, co zobaczymy. Wisła gra lepiej niż wskazywałoby na to miejsce, które zajmuje. Ostatni mecz z Wisłą Płock czy ten z Górnikiem pokazują, że umie grać. Statystyki statystykami, ale liczy się to, co na boisku. Liczy się charakter, serducho, wsparcie publiczności. To będzie naszym atutem - mówi Zieliński.

Opiekun Pasów dba o to, by jego podopieczni podeszli do meczu z Wisłą odpowiednio nastawieni. Zdaje sobie sprawę z tego, że łatwo przemotywować piłkarzy: - Derby Krakowa to derby o największym poziomie emocji w Polsce. Cracovia to najstarszy klub, Wisła to klub z olbrzymimi tradycjami. Parę dni przed meczem atmosfera jest podgrzewana. Nie uciekniemy od tego, ale nie nakładamy presji, nie chcemy przepompować balonika.

Od kilku sezonów zarówno Cracovia, jak i Wisła, są mocno umiędzynarodowione. Zieliński zapewnia jednak, że jego zawodnicy znają wartość derbów dla kibiców.

- Oglądałem ostatnio derby Mediolanu Inter - Milan, gdzie Włochów można było policzyć na palcach jednej ręki. Każdy by chciał, by grało więcej Polaków, chłopaków z Krakowa, ale jest, jak jest. Mamy w zespole Hancę, Rapę, van Amersfoorta czy Siplak, którzy doskonale wiedzą, jak wygląda koloryt tego meczu i dzięki ich relacjom szatnia jest z tym zaznajomiona - tłumaczy.

203. derby Krakowa Cracovia - Wisła zostaną rozegrane w niedzielę o godz. 17:30. Panowania pod Wawelem broni Biała Gwiazda, która jesienią pokonała Pasy 1:0 po golu Yawa Yeboaha.

Maciej Kmita, WP SportoweFakty

Kto wygra 203. derby Krakowa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×