Real Madryt w niewiarygodnych okolicznościach wyrwał Manchesterowi City finał Ligi Mistrzów. W 89. minucie rewanżowego spotkania w Madrycie przegrywał 0:1 (a w dwumeczu 3:5), ale najpierw doprowadził do dogrywki (dwa gole Rodrygo), a w niej zdobył decydującą bramkę (rzut karny Karima Benzemy).
Atmosfera na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie była kosmiczna. Kibice dodali skrzydeł piłkarzom, którzy po spotkaniu byli w znakomitym nastroju.
Na wielu filmach, które udostępnił Real Madryt w mediach społecznościowych, widzimy szaloną radość piłkarzy Los Blancos, którzy tańczyli między innymi do znanego utworu Farruko - Pepas, który na Youtubie ma blisko 320 milionów odsłon.
Radości nie było końca. Marcelo i inne brazylijskie gwiazdy popisywały się swoimi umiejętnościami tańca samby. Swoim tańcem brylowali także Eder Militao, Ferland Mendy, Nacho, Karim Benzema czy Eduardo Camavinga.
W finale piłkarze Realu Madryt zmierzą się z Liverpoolem, który dzień wcześniej pokonał Villarreal (2:0 i 3:2). Mecz o trofeum odbędzie się w sobotę, 28 maja, na Stade de France w Paryżu.
Lo que daríamos por estar en ese vestuario...#APorLa14 pic.twitter.com/F8TVa8efJK
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) May 4, 2022
"¡VAMOSSSSSSSSSSS!" #APorLa14 pic.twitter.com/K73lKMMT1I
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) May 4, 2022
Zobacz także:
Dariusz Tuzimek: Dzień Kibola, czyli finał Pucharu Polski (opinia)
Putin na ratunek rosyjskiej piłce. Pakiet pomocowy o wartości 23 mld rubli roczni