"Manchester City może potwierdzić, że osiągnęliśmy porozumienie z Borussią Dortmund w sprawie transferu napastnika Erlinga Haalanda do klubu 1 lipca 2022 roku. Transfer zależy od warunków uzgodnionych przez klub z graczem" - informuje Manchester City.
Nie jest to jeszcze potwierdzenie transferu, ale krótki i treściwy komunikat w zasadzie rozwiewa wątpliwości, w którym klubie Erling Haaland będzie kontynuować karierę. Manchester City uruchomił klauzulę zapisaną w kontrakcie napastnika z Borussią, a ten przeszedł już testy medyczne.
Erling Haaland opuszcza Bundesligę, w której w ostatnich sezonach był głównym konkurentem Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców. Reprezentant Norwegii był liderem Borussii, a ta musi pogodzić się z jego odejściem. W tym sezonie Haaland strzelił 28 goli, a przy ośmiu asystował w 29 meczach.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dziennikarza Fabrizio Romano, Manchester City zapłaci za nowego napastnika 60 milionów euro. Erling Haaland ma zarabiać w Anglii 375 tysięcy funtów tygodniowo, czyli tyle samo co Kevin De Bruyne. Umowa ma obowiązywać przez cztery lata.
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
ZOBACZ WIDEO: Komu należy się Złota Piłka? "Tu nie ma wątpliwości"