W ekipie SSC Napoli 27-letni Piotr Zieliński występuje od 2016 roku. Reprezentant naszego kraju zazwyczaj zbierał bardzo pozytywne opinie. Teraz jest inaczej.
Zieliński po znakomitym poprzednim sezonie teraz notuje słabszy okres i wiele wskazuje na to, że po sześciu latach może zmienić otoczenie. Na barak zainteresowania narzekać nie może.
Jednym z chętnych jest m.in. angielski Tottenham Hotspur, a z informacji serwisu Le Bombe di Vlad negocjacje zostały już nawet rozpoczęte. Bardzo chętnie w Londynie widziałby go trener "Kogutów" Antonio Conte.
ZOBACZ WIDEO: Ustalono strategię transferową. "Bardzo ważne rozmowy z Lewandowskim"
- Jego odejście z klubu jest prawdopodobne. Jeśli pojawią się dobre oferty, Napoli będzie gotowe go sprzedać. Nie wiem, dokąd może pójść. Może Niemcy, może Anglia, wszystko zależy od tego, skąd przyjdzie lepsza propozycja - przyznał dziennikarz "TuttoNapoli" w rozmowie z sport.tvp.pl.
To on jest zdania, że fani ekipy z Neapolu nie będą tęsknić za Polakiem ani ubolewać, że opuścił ich ukochany klub.
- Kibice nie będą płakać po jego odejściu. Oczekiwaliśmy od niego znacznie więcej. To świetny zawodnik, ale szkoda, że nie mógł się bardziej postarać - dodał.
Zieliński w bieżących rozgrywkach rozegrał 33 mecze w Serie A, w których zanotował pięć goli i tyle samo asyst. Ostatnie trafienie zaliczył jednak... 19 grudnia 2021 roku! Od tego dnia jego konto nie drgnęło.
Polak ma ważną umowę we Włoszech do czerwca 2024 roku.
Zobacz także:
Duże wzmocnienie Górnika! Były reprezentant kraju zagra w Zabrzu!
To będzie przełom w karierze młodego Polaka? "Jest zawodnikiem wyróżniającym się"