"To pozytywnie wpłynie na naszą grę". Trener Jagiellonii pełen optymizmu

PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: trener Jagiellonii Piotr Nowak
PAP / Zbigniew Meissner / Na zdjęciu: trener Jagiellonii Piotr Nowak

- Sytuacja w tabeli nie jest wyklarowana do końca. W Krakowie zdobyliśmy jednak ważny punkt i mam nadzieję, że będziemy kontynuować tę grę jaką sobie założyliśmy - powiedział trener Piotr Nowak przed meczem Jagiellonii Białystok z Legią Warszawa.

W piątek, 13 maja, o godz. 20:30 Jagiellonia Białystok podejmie Legię Warszawa w meczu 33. kolejki PKO Ekstraklasy. To dla niej pożegnanie z kibicami na Stadionie Miejskim w Białymstoku w obecnym sezonie i zarazem możliwość zapewnienia sobie pewnego utrzymania na kolejną edycję rozgrywek.

Dotychczas klub z Podlasia sprzedał ponad 10 tysięcy biletów. Ponadto ta liczba rośnie z każdą godziną. - Super - nie krył zadowolenia trener Piotr Nowak podczas konferencji prasowej.

- Czekamy na kibiców, oczekujemy tego spotkania. Mamy nadzieję, że spełnimy ich i swoje oczekiwania co do gry oraz samego wyniku - dodał 57-latek.

Jagiellonia do meczu z Legią przystąpi po pięciu spotkaniach z rzędu bez zwycięstwa. Zespół jest jednak po dwóch remisach ze Śląskiem Wrocław (1:1) i Wisłą Kraków (0:0), które znacznie przybliżyły go do utrzymania. - Patrzę co zostało nam do końca. Można to rozstrząsać, analizować, ale obecnie to już jest nieważne - zauważył.

- Sytuacja w tabeli nie jest wyklarowana do końca. W Krakowie zdobyliśmy jednak ważny punkt i mam nadzieję, że będziemy kontynuować tę grę jaką sobie założyliśmy. Tym bardziej, że dochodzą powroty takich zawodników jak Jesus Imaz, Miłosz Matysik i Israel Puerto, a do tego dojdzie jeszcze Tomas Prikryl. To pozytywnie wpłynie nie tylko na rywalizację, ale i na naszą lepszą postawę - uzupełnił szkoleniowiec białostoczan.

Wielki powrót do Jagiellonii

ZOBACZ WIDEO: Co dalej z Kubą Świerczokiem? Tajemnica nagłego zniknięcia reprezentanta Polski

Komentarze (1)
avatar
Husarzyk
12.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Znów head coach, coach, Mr Peter Nowak from Poland. A taki ładny był, amerykański. Hahahahahahhahaahaha