Weterani pójdą w odstawkę? To mógł być ich ostatni mundial

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dla wielu kadrowiczów była to prawdopodobnie ostatnia szansa, żeby zaznaczyć swoją obecność na mistrzostwach świata. Wojciech Szczęsny spisał się bez zarzutu. Przedstawicieli "starej gwardii" może zabraknąć na kolejnym mundialu.

1
/ 6

Wojciech Szczęsny (32 lata) Bilans w reprezentacji: 70 występów / 25 czystych kont

Do tej pory Wojciech Szczęsny nie spełniał oczekiwań kibiców na arenie międzynarodowej. Jeśli chodzi o występy na dużych turniejach, niewiele dobrego można było powiedzieć o bramkarzu Juventusu. Na mistrzostwach świata rozgrywanych w Katarze 32-latek przełamał złą passę. Nikt nie ma wątpliwości, że był najlepszym kadrowiczem na zakończonym już mundialu. Jego interwencja po strzale Lionela Messiego z 11 metrów przeszła do historii polskiego futbolu.

Niestety, jeszcze przed startem turnieju Szczęsny zapowiedział, że będzie to ostatni mundial w jego karierze. Jeśli golkiper rzeczywiście dotrzyma słowa, będzie to ogromna strata dla Biało-Czerwonych. Na katarskich boiskach udowodnił, jak ważną rolę odgrywa w drużynie narodowej.

2
/ 6

Artur Jędrzejczyk (35 lat) Bilans w reprezentacji: 41 występy / 3 gole

Czesław Michniewicz naraził się na krytykę, powołując swojego dobrego znajomego z Legii Warszawa. Po wielomiesięcznej przerwie selekcjoner wysłał powołanie do Artura Jędrzejczyka, choć ten wówczas był przecież świeżo po kontuzji. Selekcjoner liczył na doświadczenie zawodnika, który miał za sobą występy na ME 2016 oraz MŚ 2018. Dodatkowym atutem przemawiającym za nim był fakt, że może zabezpieczyć kilka pozycji w linii defensywy.

Na mundialu zaliczył epizod - w przegranym 0:2 meczu z Argentyną wszedł na boisko na ostatnie 18 minut i tym samym stał się najstarszym kadrowiczem w historii mistrzostw świata. Trudno przypuszczać, żeby urodzony w 1987 roku obrońca prezentował podobną dyspozycję za cztery lata.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

3
/ 6

Kamil Glik (34 lata) Bilans w reprezentacji: 103 występy / 6 goli

Mało kto pamięta, że Franciszek Smuda "odstrzelił" Kamila Glika tuż przed Euro 2012. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się to nie do pomyślenia. Selekcjonerzy się zmieniali, a stoper niezmiennie miał pewne miejsce w składzie reprezentacji Polski. Podobnie było za kadencji Czesława Michniewicza. Warto odnotować, że w bieżącym roku pochodzący z Jastrzębia-Zdroju 34-latek rozegrał najwięcej spotkań z orzełkiem na piersi spośród wszystkich kadrowiczów (13).

Pojawiały się głosy, że piłkarz występujący na co dzień w Serie B może nie sprostać wyzwaniu, jakim jest gra na mundialu, tymczasem Glik znowu potwierdził swoją klasę w Katarze. Na ten moment nie zapowiada się, by miał kończyć reprezentacyjną karierę. Jego występ na MŚ 2022 jest jednak mało prawdopodobny.

4
/ 6

Grzegorz Krychowiak (32 lata) Bilans w reprezentacji: 98 występów / 5 goli

Grzegorzowi Krychowiakowi nie można odmówić, że w ostatnich latach był jednym z liderów reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz przed mistrzostwami świata miał poważny kłopot z obsadą pozycji środkowego pomocnika i w tych okolicznościach trudno było oczekiwać, że zrezygnuje z tak doświadczonego piłkarza. Z roku na rok zawodnik radzi sobie coraz gorzej w piłce klubowej, ale mimo to nadal jest powoływany do kadry narodowej. Podczas mundialu niczym się nie wyróżnił.

Krychowiak dostosował się do stylu preferowanego przez Michniewicza, grając bardzo zachowawczo. Sam piłkarz przekonywał, że najważniejszy jest wynik. Później w innym tonie wypowiadali się choćby Robert Lewandowski czy Piotr Zieliński. Nie można wykluczyć, że pomocnik wystąpił ostatni raz na dużym turnieju.

5
/ 6

Kamil Grosicki (34 lata) Bilans w reprezentacji: 88 występów / 17 goli

Na krajowym podwórku Kamil Grosicki miał ponadprzeciętne statystyki. Pytanie brzmiało: czy to wystarczy na mistrzostwa świata? Skrzydłowy obejrzał trzy mecze z ławki rezerwowych, aż w końcu dostał szansę w przegranym 1:3 meczu 1/8 finału z Francją. Zameldował się na placu gry w 83. minucie, natomiast chwilę później wywalczył rzut karny dla Biało-Czerwonych. Z założenia miał być jokerem w talii Michniewicza i świetnie wywiązał się ze swojej roli.

Grosicki dał się poznać fanom jako zawodnik bazujący przede wszystkim na szybkości, lecz czas biegnie nieubłaganie. W 2026 roku będzie miał 38 wiosen na karku. Niegdyś w rozmowie z dziennikarzem Polsatu Sport zadeklarował, że nigdy nie zrezygnuje z gry dla reprezentacji Polski.

6
/ 6

Robert Lewandowski (34 lata) Bilans w reprezentacji: 138 występy / 78 goli

Nie były to wymarzone mistrzostwa świata w wykonaniu Roberta Lewandowskiego, który zaliczył kilka potknięć. W przeciwieństwie do Grzegorza Krychowiaka, kapitan nie był jednak dumny z postawy Biało-Czerwonych w Katarze. Na antenie Telewizji Polskiej dał jasno do zrozumienia, że występy w kadrze przy niezwykle defensywnym stylu gry nie sprawiają mu przyjemności, co zostało odebrane jako szpilka w kierunku Czesława Michniewicza.

Zapytany o ewentualny występ na MŚ 2026 odpowiedział: "Do kolejnego mundialu jeszcze daleka droga. Potrzebna jest radość z gry, nawet w niedalekiej przyszłości. Gdy próbujemy atakować jest inaczej, gdy gramy defensywnie tej radości nie ma". Michniewicz już pożegnał się ze stanowiskiem selekcjonera. Tylko czy w wieku 38 lat Lewandowski będzie jeszcze w stanie pomóc reprezentacji Polski?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
zbych22
26.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
25 czystych kont Szczęsnego - o czym to świadczy? Albo o tym, że jest bardzo dobry, albo o tym, że mamy bardzo dobrą defensywę.