O Szymonie Marciniaku mówi cały świat. Tak media komentują decyzję UEFA
Największe sportowe serwisy na świecie błyskawicznie poinformowały czytelników o decyzji UEFA ws. Szymona Marciniaka. W tekstach podkreślono, że polski sędzia przeprosił za udział w wydarzeniu w Katowicach.
"The Sun": "To oficjalne. Sędzia finału Ligi Mistrzów Szymon Marciniak ZACHOWA swoją rolę"
Brytyjski "The Sun" podkreśla, że Marciniak pozostanie arbitrem meczu Manchester City - Inter Mediolan po "przeprosinach za skrajnie prawicowe powiązania".
UEFA dokładnie przeanalizowała udział polskiego sędziego w konferencji biznesowej "Everest", której organizatorem był polityk Konfederacji Sławomir Mentzen. Marciniak pojawił się na niej w roli prelegenta i mówił o swoich sukcesach w zawodzie (więcej TUTAJ).
"Jego udział w finale został poddany w wątpliwość" - podkreśla "The Sun". Ostatecznie UEFA przyjęła skruchę 42-letniego sędziego i poprowadzi on finał, który odbędzie się 10 czerwca w Stambule.
-
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
...75 % komentów wywalonych ... -
Alfer 2015 Zgłoś komentarz
obrzucić g//wnem przez konfidencką rodzinkę ...nie oglądam finału, gdzie będzie sędziował eunuch... -
Lena Opoldońska Zgłoś komentarz
Marciniak pokajał się i zachował finał. Ale stracił twarz. -
astom Zgłoś komentarz
Dlaczego te lewaki co zakapowały Marciniaka jeszcze nie siedzą w pierdlu??!!! -
tumi Zgłoś komentarz
Faszysta Marciniak dla kariery wyparłby się własnej matki a co dopiero konfederacji... -
Janusz sport Zgłoś komentarz
jaki najlepszy sędzia ostatnio robił błędy co w powtórkach widzieliśmy i nie reagował na faule on przereklamowany jak LEWANDOWSKI -
Natural Born Leader Zgłoś komentarz
W takim razie mamy nową aferę... Redaktora Smokowskiego znowu ktoś oszukał. -
anunaki Zgłoś komentarz
czyli wychodzi na to że najlepszy sędzia musi mieć poglądy prawicowe, bo lewicowy byłby niezdecydowany i miętki ;) -
kareta Zgłoś komentarz
się powodzi. Dlatego za granicą nas nie lubią, bo donosicielstwo jest paskudne. Ile ludzi w Polsce zginęło w czasie II wojny światowej przez donosy , to tego nigdy się nie dowiemy, ale bardzo dużo.