"Ordabasy, dziękujemy!". Tak kazachskie media skomentowały mecz z Legią

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Legia Warszawa pokonała Ordabasy Szykment (3:2) i awansowała do III rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. W trakcie meczu "Wojskowi" wpadli w kłopoty na własne życzenie. Kazachskie media pozytywnie oceniły postawę swojej drużyny.

1
/ 4

vesti.kz: "Ordabasy prawie wróciły z 0:2, ale wypadły z LKE"

"Pierwsza połowa należała do Legii. (...) Po przerwie Ordabasy rozegrały dobrą akcję, a bramkę zdobył Wsiewołod Sadowski" - relacjonował portal vesti.kz.

Dziennikarze podkreślili, że Siergiej Mały w 84. minucie ponownie zmniejszył straty kazachskiego zespołu, ale goście nie mieli czasu na więcej.

2
/ 4

sports.kz: "Kazachstan stracił pierwszego reprezentanta w LKE"

"Polscy faworyci od pierwszych minut ścisnęli drużynę z Kazachstanu na ich połowie. (...) Na początku drugiej połowy goście zdołali zniwelować stratę, Wsiewołod Sadowski posłał piłkę do bramki, następnie Szykment próbował zaatakować, ale został skarcony" - relacjonował portal sports.kz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Stanął przy Messim i się rozpłakał. To syn wielkiej gwiazdy

3
/ 4

caravan.kz: "Kazachski klub wypadł z LKE"

"Drużyna Ordabasy z Szykmentu przegrała z warszawską Legią w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 na korzyść Legii, a Ordabasy nie przeszły do kolejnej rundy. Okazuje się, że to pierwszy kazachski klub, który opuścił europejskie rozgrywki w tym sezonie" - czytamy na caravan.kz.

4
/ 4

prosports.kz: "Ordabasy, dziękujemy!"

"Zadanie Ordabasy było trudniejsze niż Toboła i Aktobe. Szykment nie miał marginesu błędu przed meczem rewanżowym i w przeciwieństwie do rodaków rozegrali go na wyjeździe" - komentował portal prosports.kz.

"Groźna Legia od razu dała do zrozumienia, że chce wygrać, otwierając wynik już w 18. minucie. Polacy do przerwy prowadzili już dwoma bramkami" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)