W tym artykule dowiesz się o:
Wysadził w powietrze El Clasico
"Marca" podobnie, jak i inne hiszpańskie dzienniki, nie ma wątpliwości kto był bohaterem sobotniego El Clasico.
"Bellingham wysadził w powietrze El Clasoci" - pisze jeden z najważniejszych sportowych tytułów w Hiszpanii. "Jude sprawia, że Real Madryt tańczy" - dodano.
"Marca" nie ma wątpliwości - do pierwszego gola Bellinghama to Barcelona panowała na boisku. "Barcelona upadła na końcu" - dodano.
"Jedno z najbardziej nieoczekiwanych zwycięstw w historii" - tak podsumowano triumf Realu. "Dokonał tego dzięki inspiracji i precyzji wielkiego piłkarza, totalnego pomocnika, który odmienił jego los" - dodano.
"Bellingham rządził tam, gdzie rządzili Messi, Cristiano, Ronaldo czy Ronaldinho. Terytorium wybranych" - zakończono.
Zamroził Barcelonę
"To był Bellingham Classic" - informuje "Mundo Deportivo". Anglik, który jest w niebywałej formie strzeleckiej. Po El Clasico w La Liga może się pochwalić bilansem kapitalnym bilansem: 10 występów i 10 goli.
"Gundogan strzelił swojego pierwszego gola dla Barcelony w świetnej pierwszej połowie, ale Bellingham wyrównał po reakcji Los Blanocs. A kiedy remis wydawał się ostateczny, wykończył dośrodkowanie Carvajala w najgorszej akcji Barcelony w całym meczu" - dodano.
"Bez wątpienia był to mecz o dwóch zupełnie różnych twarzach. Brzmi to jak banał, ale w przypadku tego meczu była to rzeczywistość" - podsumowano sobotni hit Primera Division.
Zobacz także: Dramat Barcelony w El Clasico. Stadion zamarł
Bellingham, imperium brytyjskie
"Dwa gole Anglika zamieniły godzinę dominacji Barcelony w martwą literę" - tak z kolei sobotni klasyk Primera Division podsumował "AS".
"Kto wie, czy to El Clasico 255 nie okaże się kluczowym w lidze" - dodano. "Do historii przejdzie fakt, że było to pierwsze El Clasico na olimpijskim Montjuic, które wygrał Anglik, który był lepszy od Barcelony, a nawet od Realu" - dodano.
Nad Bellinghamem wszyscy się wprost rozpływali z zachwytu. "Tak naprawdę Anglik, który ma zaledwie 20 lat, w ciągu dwóch miesięcy zmienił Madryt" - pisze "AS".
Zobacz także: Przykry widok po meczu Lewandowskiego
Bellingham zepsuł El Clasico Barcelonie
"Barcelonie zabrakło magii w klasycznym meczu na Montjuic" - można przeczytać w hiszpański "Sporcie".
Tutaj dziennikarze piszą, że Barca w ostatnich 25 minutach straciła wszystko to, co zdołała sobie wcześniej wypracować.
Z uznaniem pisano tutaj o Ilkay'u Gundoganie. "Starzy rockmani nigdy nie umierają, a jeśli nie, to powiedz o tym Rolling Stones" - napisano. "Mając 33 lata i ponad 500 występów, przybył do Barcelony, aby tworzyć historię" - dodano.
Bellingham ogłosił wyrok
"W klasyku magazynu Rolling Stones całą uwagę przykuł piłkarz, któremu zaśpiewano piosenkę Beatlesów" - czytamy w katalońskim "L'Esportiu".
"Jude Bellingham strzelił dwie bramki w drugiej połowie, które odmieniły losy meczu, w którym Barca wygrywała po bardzo dobrej pierwszej połowie" - dodano.
"Brytyjczyk sprawił, że pierwszy gol Ilkaya Gündogana w koszulce Blaugrany był całkowicie sterylny. Dzięki temu zwycięstwu Madryt pozostaje liderem" - zakończono i dodano, że Barcelona w tym momencie trafi cztery oczka do lidera.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce