W tym artykule dowiesz się o:
Piotr Zieliński (SSC Napoli)
Reprezentant Polski stał się ikoną neapolitańczyków, ale wydaje się, że chce spróbować swoich sił w innym otoczeniu. Aurelio De Laurentiis wyraźnie zasugerował, że mający szukać nowego pracodawcy Piotr Zieliński odrzucił ofertę nowego kontraktu. Mało prawdopodobny jest scenariusz, w którym ofensywny pomocnik odejdzie latem. Po sezonie będzie za to łakomy kąskiem na rynku transferowym. Gdy wszystko wskazywało na to, że Inter Mediolan wygrał z Juventusem wyścig o podpis Zielińskiego, jak bumerang wrócił temat jego gry w Premier League.
Luka Modrić (Real Madryt)
Przyszłość zdobywcy Złotej Piłki z 2018 roku jest dużą zagadką. Za każdym razem, kiedy ten temat się przewija, Luka Modrić zapewnia, że chciałby kontynuować swoją karierę w stolicy Hiszpanii, tymczasem wciąż nie osiągnął porozumienia z Realem Madryt w sprawie warunków nowej umowy. 38-letni weteran niechybnie zbliża się do momentu, w którym będzie musiał opuścić Santiago Bernabeu. W grę wchodzą dwa kierunki: Stany Zjednoczone lub Bliski Wschód. Saudyjczycy są w stanie zaoferować kolosalne pieniądze gwieździe Realu.
Toni Kroos (Real Madryt)
Odejście Toniego Kroosa może być kolejnym etapem odmładzania składu Realu Madryt. Jeśli chodzi o wzmocnienia, w ostatnim czasie Florentino Perez kładł nacisk na drugą linię, jednak 33-latek niezmiennie jest jednym z ulubieńców trenera. Kroos ma rozważyć pozostanie w Madrycie, gdy otrzyma gwarancję regularnej gry. W innym przypadku raczej bez problemu znajdzie nowy klub. Zainteresowany jego przeprowadzką ma być opiekun Manchesteru City, Pep Guardiola. Niebawem oficjalną ofertę mogą wystosować również działacze Juventusu.
Marco Reus (Borussia Dortmund)
W 2012 roku wychowanek postanowił wrócić do Borussii Dortmund, gdzie miał coś do udowodnienia. W koszulce "BVB" występuje łącznie od kilkunastu lat i wraz z zespołem odnosił z sukcesy w krajowych pucharach. Trzykrotnie został wybrany najlepszym piłkarzem Bundesligi. Niedawno Marco Reus z własnej woli przekazał opaskę kapitana, co może zwiastować jego bezgotówkowy transfer po zakończeniu sezonu. Kością niezgody jest fakt, że dortmundczycy nie zwykli oferować umów piłkarzom po "trzydziestce" na dłużej niż rok.
Adrien Rabiot (Juventus FC)
Matka Adriena Rabiota, który reprezentuje jego interesy na rynku transferowym, wciąż nie wynegocjowała zadowalających warunków przedłużenia współpracy z Juventusem. Czy były zawodnik Paris Saint-Germain po prawie pięciu latach spędzonych w Turynie poszuka nowych wyzwań? Nazwisko Francuza od dłuższego czasu jest wymieniane w kontekście Premier League. Serwis goal.com donosił, że nawet w zimowym okienku transferowym o względy Rabiota mogą rywalizować wysłannicy Manchesteru United oraz Newcastle United.
Tomas Soucek (West Ham United)
Z West Ham United jest związany od połowy 2020 roku i wielu kibiców nie może się nadziwić, dlaczego jeszcze nie wylądował w czołowym europejskim klubie. To bardzo solidny środkowy pomocnik, który potrafi odnaleźć się pod bramką rywali, o czym przekonała się choćby reprezentacja Polski. Pod warunkiem, że żaden klub nie przejdzie do konkretów pół roku przed wygaśnięciem umowy, latem Tomas Soucek będzie mógł przenieść się do Włoch. Według informacji "Corriere dello Sport", działacze Interu Mediolan nawiązali z nim kontakt.
Anthony Martial (Manchester United)
Aż trudno uwierzyć, że we wrześniu 2015 roku Manchester United zapłacił AS Monaco 60 milionów euro za jego transfer. Od tamtego momentu wartość rynkowa Anthony'ego Martiala zmalała czterokrotnie. Reprezentant Francji jest cieniem samego siebie i nie może wywalczyć sobie miejsca w składzie grających mizernie "Czerwonych Diabłów". Dziennik "La Gazzetta dello Sport" podał, że w zimowym okienku Martial może być częścią transakcji wiązanej z Interem Mediolan. W przeciwną stronę miałby powędrować Federico Dimarco.
Kylian Mbappe (Paris Saint-Germain)
And last but not least. To trochę inny kaliber, ale sytuację Kyliana Mbappe można porównać do Piotra Zielińskiego. Medialna saga z Francuzem w roli głównej trwa od wielu miesięcy. Mbappe ma dwa wyjścia: albo przedłuży kontrakt z Paris Saint-Germain, albo będzie bohaterem sensacyjnego transferu do Realu Madryt. Napastnik już raz odrzucił przecież zakusy "Królewskich", ale Florentino Perez nie ma zamiaru się poddawać. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, madrytczycy już w styczniu chcą zaproponować snajperowi PSG lukratywną umowę, która miałaby zacząć obowiązywać od przyszłego sezonu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polak wymiata! Jego triki to prawdziwa maestria